Nie udało się zrobić „remontady”
Choć Liverpool szybko wyszedł na prowadzenie za sprawą rzutu karnego wykonywanego przez Mohameda Salaha w 7. minucie, to jednak nie był w stanie zdziałać nic więcej. „The Reds” co prawda stworzyli sobie kolejne okazje, jednak żadnej z nich nie dali rady zamienić na gola. Atalanta z kolei bardzo umiejętnie się broniła i mimo szybko straconego gola zachowała koncentrację i spokój w defensywie do samego końca.
Po meczu odpadnięcie swoich podopiecznych z Ligi Europy skomentował Jürgen Klopp:
„Mam mieszane uczucia. Co prawda odpadliśmy, ale z tego meczu akurat jestem zadowolony. Musimy skupić się na lidze i właśnie to będziemy teraz robić. Dziś wieczorem wygraliśmy mecz, więc wracamy na zwycięską ścieżkę. Mamy teraz kilka dni na regenerację, aby ponownie zmierzyć się z Fulham. To będzie inna sytuacja i inne spotkanie, ale również będzie niezwykle trudno.” – podsumował trener „The Reds”.
Mecz Fulham-Liverpool odbędzie się w najbliższą niedzielę, 21 kwietnia, o godzinie 17:30. Atalanta z kolei tego samego dnia o 20:45 zmierzy się w Serie A na wyjeździe z Monzą.