HomePiłka nożnaBrat legendarnego napastnika na celowniku Liverpoolu? Dziennikarz potwierdza

Brat legendarnego napastnika na celowniku Liverpoolu? Dziennikarz potwierdza

Źródło: David Ornstein

Aktualizacja:

Według Davida Ornsteina Simone Inzaghi znajduje się w gronie kandydatów to zastąpienia Jurgena Kloppa.

Liverpool FC

Jason Wells / Alamy

Letnia rewolucja

W styczniu tego roku Jurgen Klopp oficjalnie potwierdził, że latem odchodzi z Liverpoolu. Dodatkowo na Anfield trafił już nowy dyrektor sportowy – Richard Hughes. Właściciele The Reds ponownie zatrudnili również Michaela Edwardsa. Do końca rewolucji brakuje jeszcze między innymi nazwiska następcy niemieckiego szkoleniowca.

Wczoraj Xavi Alonso poinformował, że zostaje w Leverkusen i na ten moment nie śpieszy mu się do Premier League. Zdaniem dziennikarza – Davida Ornsteina włodarze klubu z miasta Beatelsów mają w dalszym ciągu przygotowaną alternatywną listę kandydatów i znajduje się na niej Simone Inzaghi.- Menedżer Interu Simone Inzaghi jest jednym z kandydatów Liverpoolu do zastąpienia Jurgena Kloppa.

Jak do tej pory Włoch fantastycznie radzi sobie w Serie A. Wcześniej z sukcesami prowadził S.S. Lazio, a z zespołem Interu Mediolan pewnie kroczy po tytuł mistrzowski. W zeszłym sezonie doszedł również do finału Ligi Mistrzów, gdzie musiał uznać wyższość Guardioli i jego Manchesteru City.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Jest nowy faworyt do mistrzostwa Polski! Oto najnowsze wyliczenia
Simundza po tym pytaniu milczał dziesięć sekund. Śląsk ma problem do rozwiązania
Nowy lider Serie A leżał na deskach. Nagle doszło do zwrotu akcji [WIDEO]
Jan Bednarek podbija Portugalię. Kolejna nagroda!
Szykuje się rozbiórka Polonii Bytom. Nie tylko trener i piłkarze, ale również on
Tak wygląda tabela Betclic 1. Ligi na koniec rundy jesiennej! Wszystko jasne
Czystki w Arce Gdynia rozpoczęte. Trzech piłkarzy oficjalnie poza projektem
Fatalne informacje dla Śląska Wrocław. Kolejne komplikacje
Oto nowy lider PKO BP Ekstraklasy! Sensacja stała się faktem [WIDEO]
Legia wydała na niego fortunę, a on tylko rozczarowuje. W te liczby nie chce się wierzyć