Alisson wzywa do działania
W Liverpoolu trwa obecnie wiele zmian. Z drużyny po wielu latach pełnych sukcesów odszedł Jurgen Klopp. Na stanowisku szkoleniowca zastąpił go Holender, Arne Slot. Z drużyny odejść może jednak jeszcze kilka innych filarów.
Alisson Becker w wywiadzie udzielonym “The Times” zwrócił uwagę na to, że zarząd Liverpoolu nieco zaniedbuje kwestie kontraktów piłkarzy. Brazylijski golkiper bije na alarm w kwestii niebawem wygasających umów kilku zawodników, którzy są kluczowi dla drużyny.
– Mamy wielu ważnych zawodników, których kontrakty wygasają. Klub musi się zorganizować w kwestii przyszłości – otwarcie przyznał Alisson.
Brazylijczyk podpisał z The Reds umowę do 2027 roku. Znacznie krótsze kontrakty mają natomiast Virgil van Dijk, Mohamed Salah oraz Trent Alexander-Arnold, a więc absolutne gwiazdy zespołu. W myśl obecnych porozumień wymieniona trójka od lipca 2025 roku będzie wolnymi zawodnikami.
Tego zapewne wolałby jednak uniknąć Liverpool. Salah, Alexander-Arnold oraz van Dijk to od wielu lat kluczowi zawodnicy zespołu. Ich odejście w tym samym momencie zdecydowanie źle wpłynęłoby na wyniki i mogłoby zakończyć się prawdziwą katastrofą.
Liverpool jest obecnie także niesamowicie pasywny jeśli chodzi o transfery. Na niespełna tydzień przed zamknięciem okna do drużyny nie dołączył jeszcze żaden nowy zawodnik. Klub opuścili natomiast Thiago Alcantara (koniec kariery), Joel Matip (bez klubu), Fabio Carvalho (Brentford) oraz Sepp van den Berg (Brentford).