HomePiłka nożnaTransfer na pozycję Polaka. Kontrakt już podpisany

Transfer na pozycję Polaka. Kontrakt już podpisany

Źródło: Fabrizio Romano

Aktualizacja:

Karol Linetty będzie miał znacznie trudniej o minuty w drugiej części sezonu. Cesare Casadei, utalentowany pomocnik z Chelsea, podpisał bowiem kontrakt z Torino.

Torino

LaPresse / Alamy

Linetty ma nowego rywala o miejsce w składzie

Cesare Casadei podpisał już umowę z Torino – informuje Fabrizio Romano. Utalentowany włoski pomocnik zostanie wykupiony przez turyńską ekipę z Chelsea za 15 milionów euro. „The Blues” zagwarantują sobie jednocześnie 25% kwoty następnego transferu zawodnika. 22-latek ukończył już testy medyczne i wkrótce pojawi się oficjalna informacja w sprawie jego zakontraktowania.

Transfer ten może wpłynąć na przyszłość Karola Linetty’ego. Zarówno pod względem gry w tej kampanii, bo przecież to ruch na pozycję Polaka, jak i na ewentualne przedłużenie umowy. Kontrakt 47-krotnego reprezentanta Polski z Torino obowiązuje bowiem do końca tej kampanii. Wciąż nie wiadomo, czy zostanie przedłużony. Sytuację Linetty’ego ma obserwować wiele włoskich zespołów.

Wychowanek Lecha Poznań przez lata gry w Sampdorii i Torino zbudował sobie mocną markę we Włoszech. Łącznie Polak zgromadził aż 246 występów w Serie A. Przy potencjalnym odejściu z Turynu zainteresowanych nie powinno brakować.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Legia i Widzew miały go na swoich listach. Do transferu nie dojdzie
Znów fiasko?! Szymański miał w końcu tam trafić, a tu nagle taki komunikat
Papszun „reaktywuje” tego piłkarza Legii? Kibice już go przekreślili
Legia sprzedała go do ligowego rywala. Kucharski mówi, że to był błąd
Kluby z tej ligi chcą perełkę Motoru Lublin. Dzieje się
Grosicki przerwał milczenie. Skomentował postawę Haditaghiego
RANKING NAJLEPSZYCH POLSKICH PIŁKARZY [2025 ROK]
Oto kandydat do gry w reprezentacji Polski! Ma 18 lat, a zachwyca piłkarski świat
Nene był bliski powrotu do Polski. Te dwa zespoły go chciały
Legia musi patrzeć na to z zadowoleniem. Wartość wychowanka rośnie