Lookman show
Faworytem przed finałowym starciem Ligi Europy wydawał się niepokonany w tym sezonie Bayer Leverkusen. Aptekarze nie wyszli jednak na boisko w Dublinie wystarczająco skoncentrowani, co wykorzystała aż dwukrotnie Atalanta.
Pierwszą bramkę w tym starciu podopieczni Gasperiniego zdobyli w 12. minucie. Dobrze w polu karnym ekipy z Leverkusen odnalazł się Davide Zappacosta. Włoch posłał groźną piłkę, która minęła obrońców Aptekarzy. Zaspał w tej sytuacji również Exequiel Palacios. Zza pleców Argentyńczyka momentalnie wyskoczył Ademola Lookman i bez problemu umieścił futbolówkę w siatce.
Bayer po stracie gola nieco odważniej ruszył do ataku z zamiarem odrabiania strat. To nie opłaciło się jednak podopiecznym Xabiego Alonso, których Lookman skarcił po raz drugi w 26. minucie.
Nigeryjczyk świetnie poradził sobie z Granitem Xhaką i oddał precyzyjne uderzenie zza pola karnego. Ładnego strzału skrzydłowego wybronić nie dał rady Matej Kovar.
Przez większość drugiej połowy Bayer bił głową w mur stworzony przez Atalantę. Ekipa z Bergamo grała wręcz wyśmienicie, co przełożyło się nawet na trzecią bramkę w 76. minucie.
W pole karne Aptekarzy bez najmniejszego problemu ponownie wparował Lookman, który fenomenalnie poradził sobie z obrońcą i potężnym uderzeniem pokonał Kovara. Nigeryjski skrzydłowy skompletował tym samym hat-tricka.