Lech ma się czym martwić
Lech Poznań pokonał Legię Warszawa w ligowym klasyku aż 5:2. Dla podopiecznych Nielsa Frederiksena to 11. wygrana w sezonie i aktualnie są liderem z przewagą dwóch punktów nad Jagiellonią Białystok. Pomimo straconych bramek występ całej defensywy należy ocenić pozytywnie. Joel Pereira asystował przy bramce Mikaela Ishaka. Ogromny udział w akcji miał również Alex Douglas, który po skutecznym odbiorze pobiegł z piłką pod pole karne rywala i zagrał do lepiej ustawionego kolegi.
Szwed nie może jednak w pełni celebrować zwycięstwa, ponieważ tuż przed ostatnim gwizdkiem Szymona Marciniaka walczył o piłkę z Mateuszem Szczepaniakiem i doznał groźnie wyglądającej kontuzji kolana. Jego noga wygięła się w nienaturalny sposób, a do szatni udał się w towarzystwie lekarzy.
Po letnim transferze z Vasteras SK 23-latek rozegrał 13 spotkań w Ekstraklasie, więc jego dłuższa absencja będzie ogromną stratą dla zespołu walczącego o mistrzostwo kraju. Dodatkowo we wrześniu zadebiutował w reprezentacji.
*Reklama
Oglądaj Ligę Mistrzów i Ekstraklasę w Canal +