Robert Lewandowski nie zachwycił
Robert Lewandowski nie był pierwszoplanową postacią wrześniowego zgrupowania. Co prawda zdobył bramkę w meczu z Finlandią (3:1), ale jego występ cechowała spora ambiwalentność. Jedni kibice doceniali napastnika za wykończenie, lecz drudzy wskazywali, że oprócz gola nie dał kadrze nic ekstra.
Znaki zapytania odnośnie do przyszłości napastnika podsycają informacje katalońskich mediów. “Sport” podał, że ten sezon będzie dla Lewandowskiego ostatnim w Barcelonie. Gra Polaka na początku rozgrywek La Ligi również nie zachwyca. Jak to wpłynie na reprezentację? O kapitanie kadry dyskutowano zaciekle w poniedziałkowej “Mocy Futbolu” na antenie Kanału Sportowego.

“Nie jest jeszcze w optymalnej formie”
– Szczerze mówiąc, mam ambiwalentne odczucia po tym zgrupowaniu. Do momentu zdobytej bramki miałem wrażenie, że gramy w 10,5. Nie byłem zadowolony z gry Roberta Lewandowskiego. Sporo tam się nie kleiło, było wiele problemów technicznych. W spotkaniu z Holandią w ogóle kapitan nie miał za dużo z gry. Więcej pracował w defensywie. Mam wrażenie, że przyjechał na to zgrupowanie, nie będąc jeszcze w swojej optymalnej formie – przyznał Marcin Borzęcki.
– Lewandowski mówił, że buduje się na cały sezon. Nie panikuje meczami w Barcelonie. Zastanawia mnie jednak inna rzecz. Czy jeśli będziemy chcieli grać w kadrze pressingiem, to z Robertem? Tutaj był problem. Widać było, że Finowie na początku sobie radzili – stwierdził Łukasz Olkowicz.
– Uważam, że do momentu strzelenia gola występ Lewandowskiego z Finlandią był słabszy niż z Holandią. Popełniał błędy techniczne. Nie jest w pełni formy, jego pewność siebie jest słabsza. Kiedy jednak musi pokazać swoją jakość, robi to znakomicie – dodał Igor Lewczuk.
Więcej o Robercie Lewandowskim w “Mocy Futbolu”!