HomePiłka nożnaRobert Lewandowski zabrał głos po meczu z Atletico. Zdiagnozował problemy Barcelony

Robert Lewandowski zabrał głos po meczu z Atletico. Zdiagnozował problemy Barcelony

Źródło: X/Eleven Sports

Aktualizacja:

FC Barcelona przegrała 1:2 z Atletico Madryt w sobotnim hicie La Liga. Po meczu przed kamerami stacji Eleven Sports stanął Robert Lewandowski. Napastnik Dumy Katalonii podzielił się swoim zdaniem na temat słabszej gry zespołu.

Robert Lewandowski

ANP / Alamy / Eleven Sports

Lewandowski jasno o tym, co dolega Barcelonie

Po fantastycznym początku sezonu 2024/25 Barcelonę dopadł kryzys. Podopieczni Hansiego Flicka wygrali tylko dwa z ostatnich sześciu spotkań. W sobotę wicemistrzowie Hiszpanii przegrali trzeci ligowy mecz z rzędu. Tym razem Blaugrana musiała uznać wyższość Atletico Madryt. Drużyna prowadzona przez Diego Simeone zdobyła bramkę na wagę zwycięstwa w szóstej minucie czasu doliczonego. Oznacza to, że Los Colchoneros zakończą rok 2024 na pierwszym miejscu w tabeli La Liga.

Po końcowym gwizdku Robert Lewandowski udzielił wywiadu stacji Eleven Sports. Polak podsumował zarówno spotkanie z Atletico Madryt, jak i całą rundę jesienną. 36-letni napastnik zdradził, co było największym problemem Barcelony w ostatnich meczach.

– Oprócz tego, że popełniliśmy błędy, po których Atletico skontrowało nas, stwarzaliśmy sytuacje, których nie wykorzystaliśmy. Myślę, że w ostatnich tygodniach brakowało pewności siebie i spokoju w polu karnym. Myślę, że po tej rundzie dostaliśmy lekcję: jeśli nie możesz wygrać, to nie przegraj meczu. W tej rundzie parę razy nam się to zdarzyło, ale wierzę, że w nowym roku wrócimy mocniejsi – przekonywał.

“Lewy” nie ukrywa, że on też szuka formy. W ostatnich trzech meczach reprezentantowi Polski nie udało się wpisać na listę strzelców. Jakby tego było mało, w starciu z Atletico doświadczony napastnik zmarnował doskonałą okazję.

– Runda długa, mieliśmy zawirowania. Przy młodym zespole czasami zdarzają się takie skoki formy. Dzisiaj zagraliśmy dobre spotkanie, ale przegraliśmy, co jest dla nas nauczką. Można grać dobrze i dobrze czuć się na boisku, ale brakowało tej kropki nad “i”. Grając co trzy dni najważniejsze jest przygotowanie mentalne, nie ma czasu na celebrację, od razu trzeba przygotowywać się do kolejnego meczu. Też się tego uczyłem. Czasami gdzieś tej koncentracji brakowało. Myślę, że w ostatnich dniach mi też brakowało spokoju w polu karnym. Jak są sytuacje, ale ich nie wykorzystujesz, to później ciężko o bramki – stwierdził.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Barcelona ma problem. Flick zainterweniuje ws. ter Stegena!
Sebastian Szymański może trafić do giganta! Szokujący pomysł Fenerbahce
Cezary Kulesza może zaryzykować. Temu trenerowi kadra jest potrzebna
Oficjalnie: Szczęsny ma nowego rywala w Barcelonie! Kwota? 25 milionów euro!
Polskie kluby poznały rywali w drugiej rundzie Ligi Konferencji! Już wszystko jasne
Widzew Łódź podjął decyzję w sprawie transferu Stępińskiego
Mateusz Borek grzmi odnośnie sytuacji w kadrze U21. “Przecież to jest komedia”
Legia Warszawa wie z kim zagra, jeśli wyeliminuje Aktobe
Wieczysta informuje, że to przez Wisłę nie będzie grała meczów w Krakowie
Były dyrektor Legii zadzwonił do francuskiego klubu, by nie zatrudniali Feio