Robert Lewandowski przyjedzie spóźniony na kadrę
Robert Lewandowski nie doleci w poniedziałek na zgrupowanie reprezentacji Polski. Anna Lewandowska ujawniła, że para udaje się do Nowego Jorku. Na antenie Kanału Sportowego Adam Sławiński ujawnił, o co chodzi w całej sytuacji. Najnowsze wieści są szokujące. Całą sprawę opisał Przegląd Sportowy Onet.
– Robert Lewandowski zamiast na zgrupowanie reprezentacji Polski udał się na event do USA ze swoją małżonką. Przelatuje z Hiszpanii do USA, tam bierze udział. Potem wraca do Polski, weźmie udział w konferencji prasowej. Sztab wpadł na pomysł, by trening był zamknięty, żeby nikt nie zauważył, że Lewandowskiego nie ma – ujawnił dziennikarz „KS” Adam Sławiński.

„Ponad dobro reprezentacji stawia dobro swojego portfela”
– Mamy zgrupowanie reprezentacji Polski. To nie jest normalna rzecz. Mówimy o kapitanie. Od kapitana wymagasz więcej, a tu znowu wszystko jest układane pod niego. Mówiliśmy o tym, że to jest chore, pamiętamy mecz z Węgrami, wtedy też to piętnowaliśmy. Lewandowski ponad dobro reprezentacji stawia dobro swojego portfela – dodał.
– Też mi się to nie podoba. Odwołujemy konferencję, potem trening. Podróż odbija się na każdym. Wracając z innego kontynentu, czujesz zmęczenie, masz gorszą koncentrację – skomentował całą sytuację Mateusz Borek.
Czytaj też: Fatalny wieści dla Jana Urbana! Kolejny ważny piłkarz wypada ze zgrupowania!
Więcej o reprezentacji Polski w „Mocy Futbolu” na antenie Kanału Sportowego!










