Lewandowski podsumowuje mecz z Litwą
— Z wielu rzeczy mogę się cieszyć, chociażby z życia. To jest piłka nożna, jestem już trochę na innym etapie życia i kariery. Oceniam wiele rzeczy inaczej, choćby to, że doping wrócił. Takie małe aspekty dla mnie osobiście są fajne. Oczywiście – patrząc na naszą grę, to nie kreowaliśmy sobie wiele klarownych okazji. Co z tego że dochodziliśmy do pola karnego rywala, skoro brakowało ostatniego podania lub zagrania. Można analizować bardzo długo ten mecz, ale chodzi o to, byśmy nie byli mocni w teorii, ale w praktyce, byśmy to przekładali na boisko. To póki co nie do końca funkcjonuje – mówił Robert Lewandowski.
— Musimy sobie zdać sprawę, że w tych eliminacjach mental będzie odgrywał wielkie znaczenie. Jeśli będziemy od pierwszych minut za każdym razem nastawieni, że chcemy za wszelką cenę zdobyć bramkę, to te mecze będą się otwierały. Wtedy będzie nam się łatwiej grało. Jeśli dzisiaj strzelilibyśmy szybciej bramkę, to inaczej by się grało. Czas najwyższy wykonać krok do przodu w naszej grze. Na boisku miałem wrażenie, że te ostatnie dwa mecze Ligi Narodów zostały w głowach u niektórych chłopaków – kontynuował kapitan reprezentacji Polski.
Robert Lewandowski dzięki bramce w meczu z Litwą dobił do 85 goli w kadrze narodowej. Mimo upływu lat ciągle pozostaje kluczową postacią reprezentacji.