Lewandowski straci wrześniowe zgrupowanie?
— To jest trochę niepokojąca sytuacja. Robert Lewandowski nie miewał kontuzji – te obciążenia cosezonowe nie robiły na nim wrażenia. Teraz te mięśniówki zaczynają wracać, może jeszcze nieregularnie, ale częściej niż miało to miejsce do tej pory. Oczywiście to jest zawodnik 37-letni, stąd reakcja Barcelony i pozyskanie Rashforda – zaczął Artur Wichniarek.
— Robert w dalszym ciągu moim zdaniem będzie dla Hansiego Flicka wyborem numer jeden na pozycję dziewiątki. Ferran Torres ma za sobą dobry sezon, świetnie spisywał się jako joker, coraz lepiej wyglądał występując w pierwszym składzie, ale Lewandowski pozostanie w wyjściowym składzie – kontynuował ekspert.
— Ta kontuzja przydarzyła się w złym momencie. Robert dobrze wszedł w presezon, strzelał w sparingach gole. Jeżeli miałby dziś pauzować dłużej i nie zagrać na wrześniowym zgrupowaniu z Holandią i Finlandią, to mamy niby nowe rozdanie nowego selekcjonera, ale ze starymi problemami.
Javi Miguel z madryckiego dziennika “AS” poinformował w sobotę, że Robert Lewandowski ze względu na kontuzję mięśnia dwugłowego uda może stracić możliwość gry we wrześniowym zgrupowaniu reprezentacji Polski. Naturalnie w takim scenariuszu 37-latek nie wystąpiłby również w pierwszych meczach ligowych Barcelony. Opuściłby spotkania z Mallorcą, Levante i Rayo Vallecano. Bardziej optymistyczne wieści w sprawie zdrowia Lewego przekazał Tomasz Włodarczyk – według jego informacji Robert celuje w powrót do gry na drugą kolejkę La Ligi.