Barcelona wygrała z Realem
FC Barcelona zmierzyła się z Realem Madryt w niedzielny wieczór w finale Superpucharu Hiszpanii. Mimo że to Królewscy pierwsi trafili do siatki, Duma Katalonii wygrała całe zawody aż 5:2. Robert Lewandowski miał w tym swój spory udział. Polak zdobył bramkę i zanotował asystę przy bramce Lamine’a Yamala. Reprezentant Polski uczestniczył więc w dwóch pierwszych trafieniach dla Blaugrany.
Po zakończeniu spotkania na “Kanale Sportowym” eksperci podsumowali to emocjonujące widowisko. Pozytywną opinię Robertowi Lewandowskiemu wystawił Artur Wichniarek.
Robert Lewandowski napracował się za dwóch
– Nie zgodzę się, że Robert Lewandowski w drugiej połowie był niewidoczny. Barcelona grała w dziesiątkę, więc Robert musiał walczyć ze środkowymi obrońcami. To nie jest wcale takie proste. Ten facet się dziś napracował za dwóch. Starał utrzymywać się przy piłce, prowokować rzuty wolne, które dawałyby jakikolwiek moment odpoczynku grze defensywnej Barcy – stwierdził 18-krotny reprezentant Polski.
Robert Lewandowski na tym etapie sezonu ma już 26 bramek na swoim koncie.