HomePiłka nożnaLeonardo Rocha z dubletem! Radomiak na dwubramkowym prowadzeniu po pierwszej połowie [WIDEO]

Leonardo Rocha z dubletem! Radomiak na dwubramkowym prowadzeniu po pierwszej połowie [WIDEO]

Źródło: Kanał Sportowy

Aktualizacja:

W 1. kolejce PKO Ekstraklasy GKS Katowice podejmuje u siebie Radomiak Radom. W pierwszej połowie dla beniaminka litości nie miał Leonardo Rocha, bo już w 38. minucie spotkania ustrzelił dublet.

Leonardo Rocha

PressFocus

Rocha zdobył już połowę tego, co w zeszłym sezonie

Leonardo Rocha ma za sobą dobry okres przygotowawczy, bo w dwóch spotkaniach towarzyskich, w których brał udział wpisywał się na listę strzelców. Skuteczność zabrał również do Katowic, gdzie już w pierwszej połowie udało mu się zdobyć dublet. Przy pierwszej bramce świetnie wykorzystał dośrodkowanie Peglowa. Wyszedł w powietrze i strzałem z głowy pokonał bramkarza, wyprowadzając swoją drużynę na prowadzenie już w 25. minucie spotkania.

Na drugą bramkę kibice nie czekali długo. Już po niespełna 13 minutach Rocha celebrował drugą bramkę. Tym razem asystował mu Jan Grzesik. Rocha najpierw bardzo dobrze przyjął piłkę, a potem świetnie się z nią obrócił i dobrym strzałem pokonał bramkarza gospodarzy. Swoim dubletem Rocha zdobył już połowę tego, co w ostatnim sezonie. W ubiegłej kampanii po rozegraniu 26 spotkań miał na swoim koncie cztery bramki.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Juventus marzy o tym zawodniku! Transfer nie będzie łatwy
Wigilijne granie w Afryce! Wystąpi dwóch uczestników mundialu!
W tym roku Boxing Day będzie inne. Oto rozkład jazdy świątecznej kolejki Premier League
To może być najdroższy transfer zimowego okienka! Rewelacja Premier League
Marcus Rashford otwarcie o swojej przyszłości! Oto jego cel
Roma szuka stopera! Jan Ziółkowski może mieć problem
Nie tylko Pietuszewski. Jagiellonia może stracić kolejną gwiazdę! „Trudna zima”
Roma szykuje duże wzmocnienie. Złe wieści dla Jana Ziółkowskiego
Zalicza historyczny sezon, teraz chcą go polskie kluby. Stał się okazją rynkową
Boniek ocenia potencjalny transfer Pietuszewskiego. „Nie czekałbym”