Beenhakker czuje się samotny
Holenderski szkoleniowiec zapisał się w historii polskiej piłki jako pierwszy trener, któremu udało się poprowadzić Biało-czerwonych na mistrzostwach Europy. Holender dokonał tej sztuki w 2008. Były trener Realu Madryt pożegnał się z polską reprezentacją dwa lata później. Beenhakker został zwolniony ze stanowiska przez ówczesnego prezesa PZPN, Grzegorza Lato.
Po kontrowersyjnej decyzji Laty Beenhakker nie wrócił już na ławkę trenerską. W ostatnich latach słuch o nim zaginął. Nowymi informacjami na temat 82-latka podzielił się prezenter holenderskiego programu “De Oranjezomer”, Jack van Gelder.
– Zawsze dzwonię do niego w dniu jego urodzin. Nie rozmawiałem z nim już od jakiegoś czasu. Kilka lat temu mieliśmy wspólny lunch. Dzisiaj zapytałem go, jak się czuje, a on odpowiedział: “Czuję się trochę samotny i nie czuję się już tak dobrze” – opisał prezenter cytowany przez portal feyenoord24.net.
Van Gelder ma jednak pomysł na to, jak pomóc legendarnemu szkoleniowcowi. Prezenter zaapelował do kibiców piłki nożnej.
– Jest tak wielu ludzi, którzy podziwiają Leo Beenhakera zarówno jako trenera, jak i człowieka. Teraz, gdy jest samotny, być może uda się nam zachęcić innych, aby wysyłali do niego e-maile, kartki czy wiadomości. Zasługuje na to i sądzę, że bardzo by to docenił – przekonuje.
Leo Beenhakker obchodził 82. urodziny 2 czerwca.