Łęgowski fatalnie zaczął w nowej lidze. Debiut do zapomnienia

Łęgowski po debiucie w Yverdon-Sport

Przed początkiem poprzedniego sezonu Łęgowski przeniósł się z Pogoni Szczecin do Salernitany za trzy miliony euro. W ekipie z Serie A nie zdołał wypracować sobie pewnego miejsca w składzie – po udanej pierwszej części sezonu, w drugiej grał znacznie rzadziej. Łącznie uzbierał nieco ponad 1100 minut na murawie.

Po spadku Salernitany do Serie A, 21-latek postanowił zmienić ligę. Przed dwoma tygodniami potwierdzone zostało jego wypożyczenie do Yverdon Sport ze szwajcarskiej Super League. Debiut zaliczył już cztery dni później, rozgrywając 16 minut w pucharowym meczu z SC Emmen (2:1).

Łęgowski szybko zdjęty z boiska

W niedzielne popołudnie Łęgowski zadebiutował z kolei w lidze. Pojawił się w wyjściowym składzie na wyjazdowe spotkanie z FC Lausanne-Sport, ale z pewnością nie będzie dobrze wspominał tego występu, nie tylko ze względu na porażkę 1:3.

21-latek już po niecałym kwadransie obejrzał żółtą kartkę, natomiast po 33 minutach został zmieniony. Jego zespół przegrywał w tym czasie 0:2, a Łęgowski popełniał mnóstwó błędów, które poskutkowały bardzo szybkim zejściem z murawy.

To ładnie się przedstawił Mateusz Łęgowski przed milionami widzów. 😬

Żółta kartka i zjazd do bazy w 33 minucie.
Z piłką jest całkiem dobry, ale bez słabo. Zero agresji, doskoku, zostawia mnóstwo miejsca nawet we własnym polu karnym. On wie, że można biegać w tej grze? pic.twitter.com/58jOgAXprc

— Szwajcarska Piłka (@szwajcarska) September 22, 2024