HomePiłka nożnaLegia traci punkty, fatalna passa trwa. Kapitalne gole i sceny przy Łazienkowskiej [WIDEO]

Legia traci punkty, fatalna passa trwa. Kapitalne gole i sceny przy Łazienkowskiej [WIDEO]

Źródło: Kanał Sportowy/C+

Aktualizacja:

Legia Warszawa znów traci punkty. Przy Łazienkowskiej zremisowała z Lechią Gdańsk 2:2. Kibice ze stolicy kolejny raz dali wyraz swojej frustracji.

FOT. GRZEGORZ RADTKE / 400mm.pl

Legia przegrywała do przerwy. Gwizdy na trybunach

Legia do sobotniego meczu z Lechią nie przystąpiła w najlepszych nastrojach. W ostatnich tygodniach było wokół zespołu sporo zamieszania związanego z poszukiwaniem trenera. Do tego ostatnie ligowe zwycięstwo „Wojskowi” odnieśli 28 września. Wszyscy w stolicy liczyli, że zmieni się to w sobotę!

W pierwszych minutach wyraźnie Legia chciała zdominować rywala. W ósmej minucie dobrą okazję bramkową miał Rajović, jednak nie doskoczył do piłki wrzucanej przez Kuna. W 12. minucie świetnie w pole karne wrzucał Wszołek, ale na rzut rożny wybili goście. Z minuty na minutę Lechia się rozkręcała. W 18. minucie dobrą okazję miał Rifet Kapić. Kilka minut później świetnie interweniował Szymon Weirauch w bramce Lechii. W 27. minucie było blisko gola dla Lechii po zamieszaniu w polu karnym, ale ostatecznie bramka nie padła.

Dokładnie w 29. minucie rozległy się pierwsze gwizdy.

W końcówce to Lechia napierała i dopięła swego! Bobcek zgrał do Iwana Żelizko, a ten pięknym strzałem z pierwszej piłki pokonał Kacpra Tobiasza! Lechia prowadziła, a piłkarzy Legii żegnały gwizdy!

Legia szybko wyrównała, ale znów traci punkty.

Legia po zmianie stron szybko chciała wyrównać. I stało się to za sprawą Bartosza Kapustki w 53. minucie. Reprezentant Polski popisał się pięknym uderzeniem.

W kolejnych minutach bliżej prowadzenia byli goście. Dobrą okazje po strzale głową miał choćby Bohdan Wjunnyk. W 71. minucie do piłki dopadł zaś Mileya Rajović i strzelił obok bramki Weiraucha. W 77. minucie meczu po raz kolejny na Łazienkowskiej rozległy się gwizdy. Powód? Gol dla Lechii Gdańsk! Aleksandar Cirković pokonał Kacpra Tobiasza. Później leciały kolejne niecenzuralne hasła.

Wynik uległ zmianie dosłownie w samej końcówce, kiedy gola na 2:2 zdobył Wojciech Urbański. Trafienie nie poprawiło nastrojów fanom Legii. Ci żegnali swoich piłkarzy gwizdami.

Legia Warszawa – Lechia Gdańsk 2:2 (0:1)

Gole: 53′ Kapustka, 90′ Urbański – 42′ Żelizko, 77′ Cirković

Legia Warszawa: Tobiasz – Wszołek, Piątkowski, Kapuadi, Kun (85′ Vinagre) – Kapustka, Szymański (85′ Augustyniak), Goncalves (75′ Goncalves) – Chodyna (85′ Biczachczjan), Rajović, Krasniqi

Lechia Gdańsk: Weirauch – Wójtowicz, Diaczuk, Rodin, Vojtko – Mena, Żelizko, Kapić (c), Sezonienko (70′ Cirković) – Neugebauer (58′ Wjunnyk), Bobcek (89′ Pllana)

Korespondencja z Warszawy, Karolina Jaskulska

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Legia traci punkty, fatalna passa trwa. Kapitalne gole i sceny przy Łazienkowskiej [WIDEO]
Kibice Legii mają dość. Te słowa poleciały z „Żylety” [WIDEO]
Albańczycy oczarowani zawodnikiem Widzewa. Cóż za słowa
Papszun ma pretensje do piłkarzy. Wskazał o co konkretnie
Gwiazdor Motoru może dokonać wielkiego osiągnięcia. „Od 2017 roku tego nie grali”
Wzruszająca wypowiedź Lewego po historycznym osiągnięciu. Zapamięta to na zawsze
Kibice Rakowa powiedzieli dość. „Dawno takiej sytuacji nie było”
Reprezentant Polski znów zachwycił. Borek: On jest niemożliwy
Cracovia zawodzi, ale ten piłkarz robi furorę. „Najlepszy polski obrońca Ekstraklasy”
Był o włos od zwolnienia. Trener ekstraklasowicza całkowicie odwrócił sytuację