Legia traci Guala i Kapustkę
Legia Warszawa w środę awansowała do finału Pucharu Polski rozbijając Ruch Chorzów na Stadionie Śląskim aż 5:0. Fantastyczne spotkanie w wykonaniu “Wojskowych” z pewnością wielu zawodnikom dodało pewności siebie przez zbliżającym się dwumeczem z Chelsea. Jednocześnie stołeczny zespół został osłabiony dwiema kontuzjami. Marc Gual i Bartosz Kapustki opuścili murawę w drugiej połowie spotkania sygnalizując problemy zdrowotne.
Hiszpański napastnik łapał się za mięsień dwugłowy i po końcowym gwizdku wyraźnie kulał. To właśnie jego strata byłaby najbardziej bolesna dla Goncalo Feio. Absencję Bartosza Kapustki można zakryć innymi zawodnikami, bo portugalski trener ma pewne pole manewru w środku pola. W ataku nie może bowiem zagrać Szkurin, gdyż jego transfer został sfinalizowany zbyt późno i klub nie mógł go zgłosić do rozgrywek.
— Wszystko wskazuje na to, że awans do finału Pucharu Polski został okupiony urazami, które na jakiś czas osłabią zespół. W meczu z Górnikiem Legia będzie musiała sobie radzić bez Guala i Kapustki. Wkrótce oficjalny komunikat klubu – napisał Marcin Szymczyk na platformie “X”. Dokładny zakres kontuzji obu zawodników poznamy właśnie po wystosowaniu przez Legię oficjalnego oświadczenia. Aktualne informacje nie napawają jednak optymizmem. Mecz z Górnikiem odbędzie się w niedzielę (06.04, 14:45), gdy pierwsze starcie z Chelsea, na Łazienkowskiej, będzie miało miejsce w czwartek (10.04, 18:45).