Legia wie, co zrobić z Alfarelą
Legia Warszawa wzmocniła się w ostatnich dniach. Do ekipy z Łazienkowskiej dołączył m.in. Kacper Urbański i Kamil Piątkowski. Dużą niespodziankę sprawił transfer Antonio Colaka. Legioniści podkradli piłkarza Górnikowi Zabrze. Sytuacja wymagała jednak szybkiej reakcji. Wszystko przez to, że poważnej kontuzji doznał Jean-Pierre Nsame.
Po przyjściu reprezentanta Chorwacji pojawiły się spore wątpliwości, jeśli chodzi o przyszłość Ilji Szkurina i Migouela Alfareli. Obaj nie zostali zgłoszeni do gry w fazie ligowej Ligi Konferencji. Okazało się, że Białorusin zmienia klub na zasadzie transferu definitywnego. Niewykluczone, że ogłoszenie w sprawie byłego gracza Stali Mielec pojawi się już w piątek. Alfarela był zaś łączony m.in. z klubami z Turcji.
Wszystko wskazuje jednak na to, że los Francuza jest już przesądzony. Portal Legia.net informuje, że tego lata były piłkarz Bastii nie zmieni klubu. Nie będzie grał w europejskich pucharach, ale ma dostawać szanse w Ekstraklasie. Co więcej, może się okazać, że Alfarela dopnie swego. Choć Edward Iordanescu wystawiał piłkarza na skrzydle, kontuzja Nsame miała sprawić, że 27-latek zostanie przesunięty na środek ataku.
Migouel Alfarela przeniósł się do Legii Warszawa w lipcu zeszłego roku. Legioniści zapłacili za niego milion euro. Jego bilans w barwach stołecznej ekipy to dwa gole i trzy asysty w 33 meczach.