Legia wciąż zainteresowana Hagim
Na dotychczasowym etapie okienka transferowego Legia Warszawa dokonała tylko trzech wzmocnień. Szeregi stołecznego klubu zasilił Petar Stojanović, Arkadiusz Reca i Mileta Rajović. Pierwsza dwójka w ramach transferów bezgotówkowych, jako że wygasł im kontrakt kolejno z Empoli i Spezią Calcio. Rajović był z kolei rekordowym transferem – Wojskowi zapłacą Watfordowi aż trzy miliony euro za 25-letniego snajpera.
To oczywiście nie koniec działań Legii na rynku. Szczególnie po sprzedaży Jana Ziółkowskiego do Romy za ponad sześć milionów euro, legioniści zaczną odważniej szukać kolejnych wzmocnień. Tomasz Włodarczyk poinformował, że pieniądze ze sprzedaży młodego stopera zostaną w pewnym procencie przeznaczone na nowe transfery. Dlatego też Wojskowym ma zależeć, by jak największa część kwoty trafiła do nich natychmiast.
Dziennikarz kontynuując wyjawił, że wrócił wewnątrz Legii Warszawa temat Ianisa Hagiego. 26-letni ofensywny pomocnik w ostatnim sezonie grał w zespole Rangersów. Zgromadził w lidze szkockiej 23 występy, w których strzelił cztery gole i zanotował siedem asyst. Wraz z końcem czerwca wygasł jego kontrakt ze szkockim gigantem, więc stał się wolnym agentem. Portal “Transferamarkt” wycenia go aktualnie na 1,5 miliona euro. Hagi jest gwiazdą reprezentacji Rumunii, w której zgromadził już 47 występów. Strzelił w tych spotkaniach sześć goli i zanotował siedem asyst. Pozostało czekać, jak rozwinie się sytuacja z jego transferem.