Legia prowadzi z Lechem
Niedzielny mecz na Bułgarskiej o Superpuchar Polski rozpoczął się bardzo spokojnie. W pierwszych minutach żadna z drużyn nie miała wyraźnej przewagi nad rywalem – gra toczyła się głównie w środkowej strefie boiska. Z czasem inicjatywę zaczęła przejmować jednak Legia Warszawa, która wysłała Kolejorzowi kilka znaków ostrzegawczych. Przy jednym z nich świetną interwencją popisał się Bartosz Mrozek, który obronił uderzenie głową Pawła Wszołka.
Z biegiem kolejnych minut Wojskowi radzili sobie coraz pewniej. Drugi oddany przez Pawła Wszołka strzał głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego zakończył się już bramką – asystował mu w 33. minucie Patryk Kun. Gdy zdawało się, że Kolejorz ocknął się dzięki straconej bramce, tuż przed przerwą prowadzenie Legii Warszawa podwyższył Ilja Szkurin. Najlepszą okazją Lecha Poznań do przerwy był strzał Ishaka, który wylądował na poprzeczce.
Jeśli ekipa Nielsa Frederiksena chce wrócić do gry, to musi dokonać drastycznych zmian w swojej grze. Póki co wyraźnie góruje pod niemal każdym względem Legia Warszawa.