Legia zarobi kilka milionów
Legia Warszawa po 16. kolejkach zajmuje 5. miejsce w tabeli Ekstraklasy. Podopieczni Goncalo Feio znacznie lepiej radzą sobie w Lidze Konferencji, gdzie nie przegrali jeszcze meczu. Dodatkowo jako jedyny zespół nie stracili bramki. Europejskie puchary od zawsze są dla polskich drużyn szansą na zarobienie ogromnych pieniędzy. Jednak oprócz funduszy za występy na murawie, do klubowej kasy trafiają również pieniądze uzyskane ze sprzedaży zawodników. Na antenie programu “Piłkarski Salon” Dawid Dobrasz wymienił piłkarza, który swoją formą zachwycił skautów innych drużyn.
– To jest poligon, gdzie można się pokazać, piłkarze mogą się zbudować, gdzie można zarobić już ponad siedem milionów euro. Po takiego Kapuadiego to spokojnie może ktoś z walizką za pięć milionów euro już przyjść. To jest pole wystawowe – przekazał dziennikarz. Kapuadi trafił do Warszawy z Wisły Płock za 450 tysięcy euro. W tym sezonie zaliczył 14 występów w Ekstraklasie oraz cztery pełne mecze w Lidze Konferencji. Dodatkowo w starciu z Realem Betis zdobył zwycięską bramkę. W ostatnim czasie informowaliśmy o zainteresowaniu liderem Legii ze strony włoskich klubów. Portal “Transfermarkt” wycenia 26-latka na 600 tysięcy euro. To zdecydowanie nie jest kwota, która zadowoli klubowych działaczy.
*Reklama
Oglądaj Ligę Mistrzów i Ekstraklasę w Canal +