HomePiłka nożnaPiłkarze Legii mówi wprost: To duża kontrowersja

Piłkarze Legii mówi wprost: To duża kontrowersja

Źródło: C+

Aktualizacja:

Legia Warszawa zremisowała 1:1 z Rakowem, któremu zdaniem wielu nie należał się rzut karny. – To duża kontrowersja – ocenił Damian Szymański przed kamerami Canal+.

FOT. PIOTR KUCZA/400mm.pl/C+

Legia Warszawa zremisowała z Rakowem. Szymański: To kontrowersja

Legia Warszawa zremisowała 1:1 w Częstochowie. Raków wyrównał po rzucie karnym, o którym wiele się dyskutuje. Mamy bowiem do czynienia z kontrowersją. Na klipie zaprezentowanym przez Canal Plus Sport widać, że futbolówka trafia w rękę Stojanovicia, co byłoby podstawą do podyktowania rzutu karnego. Kontrowersje dotyczą jednak tego, czy wcześniej gracz Legii nie był faulowany przez stopera Rakowa Zorana Arsenicia.

O tym, że była to kontrowersja, mówią także głośno zawodnicy Legii. Zamieszany w akcję Stojanović mówił w przerwie meczu: – To był stuprocentowy faul. Nie wiem, jak sędzia tego nie widział.

Rzut karny dla Rakowa? To na pewno jest duża kontrowersja. Nie widziałem jeszcze dokładnie tej sytuacji, więc będę to musiał dokładniej przeanalizować. Moim zdaniem, widząc tę sytuację z boiska, powinien być podyktowany faul na Petarze Stojanoviciu, jednak muszę to jeszcze raz ocenić – powiedział na antenie Canal+ pomocnik Damian Szymański.

Mecz zakończył się wynikiem 1:1, a więc sytuacja ta miała wpływ na końcowy rezultat.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

FIS nie zapomina o Stochu. Piękny gest światowej federacji
Albańczycy zadowoleni z trafienia na Polskę. „Dobre losowanie”
Legia nie będzie miała łatwo o Papszuna. „Źle by było…”
Wielkie wydarzenia już wkrótce na antenie Kanału Sportowego!
Grzegorz Krychowiak może zostać trenerem! „Nie wykluczam”
Krychowiak wprost o czerwonej kartce na Euro!
Krychowiak opowiedział o swoim serialu! „Podsumowanie całej kariery”
Dlatego Grzegorz Krychowiak nosi garnitury! Oto powód
Zbigniew Boniek zabrał głos ws. potencjalnego meczu z Ukrainą. Jaśniej się nie da!
Legia idzie po Papszuna! Boniek postawił sprawę jasno. „Nie jestem przekonany”