HomePiłka nożnaLegia miała sprzedać zimą zawodników. Padła kwota za ile!

Legia miała sprzedać zimą zawodników. Padła kwota za ile!

Źródło: Liga+Extra

Aktualizacja:

Legia Warszawa zimą miała sprzedać piłkarzy za 4,5 miliona euro – wyjawił Goncalo Feio w „Lidze+Extra”. Takie decyzje miały zapaść w klubie w listopadzie.

Legia Warszawa

MACIEJ GRONAU/NEWSPIX.PL

Legia miała cel na okno transferowe!

Legia Warszawa w trwającym oknie transferowym pozyskała m.in. Vladana Kovacevicia oraz Ilję Szkurina. Stołeczny klub obecnie nie ma dyrektora sportowego. Trener Goncalo Feio wyjawił w „Lidze+Extra”, że klub chciał sprzedać zimą kilku zawodników i zarobić niemałe pieniądze. – Pod koniec listopada zostałem poproszony o przedstawienie wizji zmian w zimie, o ocenę piłkarzy, których mamy, ustalenie celów transferowych na teraz i na lato. Na tym spotkaniu zostało także zakomunikowane, że celem jest sprzedać (zimą) piłkarzy za 4,5 mln euro, by zachować cash flow – wyjawił szkoleniowiec Legii.

Feio wyjaśnił, jakie były powody takich decyzji. – Konto Legii miała zasilić kwota 4,5 mln euro, a zamiast tego z konta zeszły sumy m.in. na kontrakt Kovacevicia, który nie był planowany, ale wynikał z potrzeby chwili, czy kontrakt Szkurina, na Biczachczjana, który był okazją, oraz na wykupienie wspomnianego Vinagre. Klub wydał pieniądze nadplanowo. To ma konsekwencje na płynność finansową, w sensie na to, jakie transze na różne rzeczy są płacone i kiedy, by wszystko zobowiązane były spłacane na czas. To być może wiedza, która większości kibiców nie interesuje, ale tak dziś funkcjonuje klub. Generuje ogromne zyski, ale i ma ogromne koszty. Kto miał być sprzedany za 4,5 mln? Nie przyszła żadna kąśliwą propozycja, nie ma więc o czym mówić – przyznał.

Wiedzieliśmy, jacy piłkarze cieszą się największym zainteresowaniem, ale nie przyszły propozycje, które byłyby dla Legii atrakcyjne – dodał Feio. Chwilę później dodał, że dużym zainteresowaniem klubów z Zachodu cieszył się m.in. Ruben Vinagre.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Największy biznesowo-sportowy nieudacznik. Oto Gerard Lopez, „kat” 4 europejskich klubów
Arka Gdynia walczy o jego transfer. Zawodnik dał zielone światło, ale pojawił się inny problem
Artur Wichniarek o Marku Papszunie w Legii: Wtedy wypali w Warszawie
Kogoś takiego jeszcze w Ekstraklasie nie było. Widzew Łódź pozyska ewenement
Górnik Zabrze zrobi rewolucję na tej pozycji. Będą wielkie zmiany
Raków Częstochowa przed wielką szansą. „Ciężko nie dać im piątki”
Wiadomo, dlaczego Lewandowski nie zagrał w meczu Barcelony
Oni zachwycali na boiskach Ekstraklasy! Oto najlepsza „11” jesieni [ZESTAWIENIE]
Kulisy afery kapitańskiej w kadrze. „Probierz się odwrócił, a tam tylko kurz”
Obie strony są niezadowolone. Do tego odejścia z Górnika Zabrze musi dojść