Legia miała cel na okno transferowe!
Legia Warszawa w trwającym oknie transferowym pozyskała m.in. Vladana Kovacevicia oraz Ilję Szkurina. Stołeczny klub obecnie nie ma dyrektora sportowego. Trener Goncalo Feio wyjawił w “Lidze+Extra”, że klub chciał sprzedać zimą kilku zawodników i zarobić niemałe pieniądze. – Pod koniec listopada zostałem poproszony o przedstawienie wizji zmian w zimie, o ocenę piłkarzy, których mamy, ustalenie celów transferowych na teraz i na lato. Na tym spotkaniu zostało także zakomunikowane, że celem jest sprzedać (zimą) piłkarzy za 4,5 mln euro, by zachować cash flow – wyjawił szkoleniowiec Legii.
Feio wyjaśnił, jakie były powody takich decyzji. – Konto Legii miała zasilić kwota 4,5 mln euro, a zamiast tego z konta zeszły sumy m.in. na kontrakt Kovacevicia, który nie był planowany, ale wynikał z potrzeby chwili, czy kontrakt Szkurina, na Biczachczjana, który był okazją, oraz na wykupienie wspomnianego Vinagre. Klub wydał pieniądze nadplanowo. To ma konsekwencje na płynność finansową, w sensie na to, jakie transze na różne rzeczy są płacone i kiedy, by wszystko zobowiązane były spłacane na czas. To być może wiedza, która większości kibiców nie interesuje, ale tak dziś funkcjonuje klub. Generuje ogromne zyski, ale i ma ogromne koszty. Kto miał być sprzedany za 4,5 mln? Nie przyszła żadna kąśliwą propozycja, nie ma więc o czym mówić – przyznał.
– Wiedzieliśmy, jacy piłkarze cieszą się największym zainteresowaniem, ale nie przyszły propozycje, które byłyby dla Legii atrakcyjne – dodał Feio. Chwilę później dodał, że dużym zainteresowaniem klubów z Zachodu cieszył się m.in. Ruben Vinagre.