HomePiłka nożnaLegia się zmieniła. To jest problemem Goncalo Feio?

Legia się zmieniła. To jest problemem Goncalo Feio?

Źródło: Własne

Aktualizacja:

Marcin Żewłakow na łamach Kanału Sportowego przyznał, że podczas meczów Legii Warszawa w oczy rzuca się zmiana podejścia drużyny co do dominowania meczów. “Wojskowi” coraz częściej oddają inicjatywę rywalowi czekając na jego błędy.

Goncalo Feio

Alamy/Nick Potts

Styl gry Legii jest problemem?

Legia Warszawa w czwartek zmierzy się z kosowską Dritą w ramach rewanżowego starcia czwartej rundy kwalifikacji do Ligi Konferencji Europy. W ostatnim ligowym meczu “Wojskowi” zremisowali 1:1 ze Śląskiem Wrocław.

Podopieczni Goncalo Feio wypuścili jednobramkową przewagę tracąc gola w 66. minucie spotkania. Eksperci zwracają uwagę na styl gry jaki wprowadził portugalski szkoleniowiec do Legii. Coraz częściej oddają oni inicjatywę rywalowi czekając na błędy, by szukać bezpośrednich i błyskawicznych kontr.

Legia nie jest już dominatorem. Statystyki potwierdzają, że te posiadanie piłki jest na poziomie 54% w tym sezonie. Bardziej wykorzystują to, na co pozwala przeciwnik. To jest pewnego rodzaju zmiana, bo Legia w formie te 1:0 w Śląsku nie podwyższa, ale dowozi. A tutaj okazało się, że w drugiej połowie odważniejszy w grze był Śląsk Wrocław. Nie powiem, że Legia zadowoliła się tym wynikiem, ale na tyle było ich stać – przyznał Marcin Żewłakow podczas zapowiedzi meczów z udziałem polskich drużyn w europejskich pucharach na łamach Kanału Sportowego.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Nie tylko Modrić! Milan wzmacnia się reprezentantem Włoch!
Kulesza ogłasza przełomowy projekt dla reprezentacji Polski
Piotr Włodarczyk: Djibril Cisse potrafił wejść pod prysznic w garniturze [ANKIETA KS]
Diogo Jota nie żyje. Oto nagranie z miejsca wypadku [WIDEO]
Lech Poznań ma problem. Piłkarz wciąż leczy uraz
Fatalne informacje. Młody piłkarz Legii w ciężkim stanie po wypadku, jego siostra nie żyje
GKS Katowice poluje na polskiego napastnika! Grał w Ekstraklasie!
Ronaldo i Santos przybici śmiercią Joty. “To nie ma sensu”
Paweł Wojtala odważnie o wyborach w PZPN: Nie żałuję
Klub z miasta, którego nie ma. Gdzie trafił Marcin Bułka?