Legia nie imponuje stylem
Legia Warszawa jest o krok od awansu do zasadniczej fazy Ligi Konferencji Europy. Przed Wojskowymi pozostało już jedynie rozegrać z korzystnym wynikiem rewanżowe spotkanie z kosowskim FC Drita. Zespół Goncalo Feio pierwszy mecz wygrał przed własną publicznością 2:0. Gole strzelali Blaz Kramer oraz Marc Gual.
O nadchodzącym spotkaniu stołecznego zespołu rozmawiano w programie “Kanału Sportowego”. Mateusz Janiak zwrócił uwagę na styl gry warszawskiego zespołu, który jego zdaniem nie przypomina czołowego zespołu w kraju.
– Atutem Legii będzie to, że Drita będzie chciała odrobić straty, a Legia jest lepsza w fazach przejściowych i kontrataku niż w ataku pozycyjnym. Najwięcej fajnych akcji zespół Feio prezentuje po przechwycie, odbiorze piłki i jak ma trochę więcej miejsca, którego nie musi sobie wykreować, bo to nadal wygląda źle – rozpoczął Janiak.
– Zastanawiam się, w jaką stronę Goncalo Feio pcha Legię. Ona przypomina mi na ten moment drużynę, ze środka tabeli. Mocną po przejęciu, w fazie przejścia z obrony do ataku i po stałym fragmencie. W ataku pozycyjnym nawet nie wiem do końca, jaki ma pomysł. Feio pracuje w Legii cztery miesiące i będzie się pewnie tłumaczył, że mało czasu. Ja tam nie bardzo widzę pomysł na przeprowadzanie ataku pozycyjnego – kontynuował ekspert “Kanału Sportowego”.
Legia Warszawa z FC Dritą o wejście do Ligi Konferencji Europy zagra już dziś, 29 sierpnia. Pierwszy gwizdek arbitra w Kosowie wybrzmi o godzinie 20:00.
Pełny program “Kanału Sportowego” można obejrzeć poniżej.