HomePiłka nożnaKibice Legii nie obejrzą meczu w Walii! To efekt poprzedniej wizyty na Wyspach

Kibice Legii nie obejrzą meczu w Walii! To efekt poprzedniej wizyty na Wyspach

Źródło: Legia Warszawa

Aktualizacja:

Legia Warszawa od pogromu rozpoczęła rywalizację z Caernarfon Town w ramach II rundy kwalifikacji Ligi Konferencji. Wiemy już, że również w starciu rewanżowym warszawiakom nie pomogą ich kibice.

Legia Warszawa

Zuma Press / Alamy

Legia bez wsparcia kibiców w Walii

Rywalizację w II rundzie kwalifikacji do Ligi Konferencji Legia rozpoczęła w atmosferze sparingu. Wszystko przez karę nałożoną przez UEFA i zamknięte trybuny stadionu przy Łazienkowskiej. Na własnym obiekcie legioniści nie pozostawili złudzeń Caernarfon Town i pewnie rozbili rywala, ale na wyjeździe nie będąc mieć już żadnych atutów.

W piątek Legia potwierdziła, że w Walii zabraknie stołecznych kibiców. To efekt wydarzeń, które kilka miesięcy temu rozegrały się podczas meczu z Aston Villą w Birmingham. UEFA nałożyła na sympatyków Legii zakaz udziału w dwóch meczach wyjazdowych, a więc po zapewnieniu awansu do III rundy kwalifikacji, warszawiacy nie obejrzą z trybun także starcia z Brøndby IF lub KF Llapi.

Niezależnie od tego, jak w Walii będą wyglądać trybuny, awans Legii do kolejnej rundy wydaje się być jedynie formalnością. Roztrwonienie sześciobramkowej zaliczki z takim rywalem jak Caernarfon Town byłoby traktowane jak piłkarski armagedon. Spotkanie rewanżowe tej pary zostanie rozegrane w najbliższy czwartek.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

W tabeli Ekstraklasy może się dużo zmienić. Oto najnowsze wyliczenia!
Klub Ekstraklasy może zmienić trenera. Trwają rozmowy z kandydatami!
Kiedy Mendy wróci do gry? Trener Pogoni zabrał głos
Wiadomo, co z Edwardem Iordanescu! Legia podjęła decyzję
Zwrot akcji ws. Edwarda Iordanescu! Fredi Bobić przerwał milczenie
Siedem lat temu grali w trzeciej lidze, dziś są mistrzami kraju. Sensacja!
Perełka Wisły Kraków na ustach wszystkich. Cóż za forma [WIDEO]
Beniaminek wraca do czołówki Ekstraklasy! Koniec koszmarnej serii [WIDEO]
To prawdopodobny następca Iordanescu. “Jedyna opcja na tu i teraz”
Bednarek zadeklarował. Zrobi to z szacunku dla FC Porto