Fala krytyki po ogłoszeniu cen biletów na Ligę Konferencji. Kibice Legii wściekli

Niebawem rusza Liga Konferencji

W tym tygodniu rozpoczynają się zmagania w europejskich pucharach. Na początek będzie to jedynie Liga Mistrzów, która z racji na zmieniony format rozgrywek, w pierwszej kolejce fazy ligowej zostanie rozbita na trzy dni – spotkania będą rozgrywane od wtorku do czwartku.

Za tydzień ruszą zmagania w Lidze Europy, natomiast na start Ligi Konferencji będzie trzeba poczekać do początku października. Wtedy to swoje pierwsze mecze rozegrają Jagiellonia Białystok (z FC Kopenhagą na wyjeździe) i Legia Warszawa (z Realem Betis u siebie).

Kibice Legii oburzeni cenami pakietów

Na nieco ponad dwa tygodnie przed starciem z hiszpańskim rywalem Legia opublikowała informacje na temat biletów. Są one sprzedawane w formie pakietów na trzy domowe spotkania (również z Dynamem Mińsk i FC Lugano). Dla karnetowiczów ustalono ceny na poziomie 180-420 zł za bilety normalne i 160-375 zł za ulgowe.

Jeśli natomiast chodzi o subskrybentów, ceny wynoszą odpowiednio 200-460 zł i 180-410 zł. Ci, którzy nie posiadają karnetów ani subskrypcji, będą musieli wydać 215-495 zł lub 195-440 zł. Takie stawki mocno oburzyły kibiców warszawskiego klubu.

– Jesteście żałośni, Wy chcecie 420 zł na mecze przy zerowej temperaturze z takimi markami jak Dynamo Mińsk i Lugano od osoby, która już kupiła karnet? Przy takiej grze? Żenada, Dzięki za ceny wywalone w kosmos. Jako karnetowicz poczekam na możliwość zakupu samego biletu na Real Betis, a resztę obejrzę w tv. Brawo. A idźcie… – brzmiał jeden z komentarzy.

Wy chcecie 420 zł na mecze przy zerowej temperaturze z takimi markami jak Dynamo Mińsk i Lugano od osoby, która już kupiła karnet? Przy takiej grze?

Żenada.

— Kamil Stolpa (@KamilStolpa) September 16, 2024