HomePiłka nożnaLegia uruchomiła księgę pamięci. Poświęcona Lucjanowi Brychczemu

Legia uruchomiła księgę pamięci. Poświęcona Lucjanowi Brychczemu

Źródło: Legia Warszawa

Aktualizacja:

Legia Warszawa uruchomiła wirtualną księgę pamięci. Wszyscy chętni kibice mogą wspomnieć w miej Lucjana Brychczego.

Lucjan Brychczy

Rafal Oleksiewicz / PressFocus

Internetowa księga pamięci dla Lucjana Brychczego

Śmierć Lucjana Beychczego była ciosem dla całej legijnej społeczności. Legenda stołecznego klubu i były reprezentant Polski odszedł w wieku 90 lat. Jak przystało na stratę tak wyjątkowej postaci, Legia w ostatnich dniach robi wszystko, żeby uczcić pamięć byłego napastnika. Jednym z narzędzi, które w tym pomoże, jest wirtualna księga pamięci, która pozwoli zachować wspomnienia o byłym piłkarzu, trenerze i działaczu Wojskowych.

W księdze pamięci kibice Legii mogą zamieszać swoje wpisy kondolencyjne. To kolejna służąca do tej przestrzeń, zaraz po księgach kondolencyjnych ustawionych przy wejściu na stadion przy Łazienkowskiej. Tą symboliczną przestrzenią stołeczny klub chce dać możliwość pożegnania legendy wszystkim kibicom, z każdego zakątka Polski. Wszystkie wpisy pozwolą upamiętnić byłego reprezentanta Polski i kultywować pamięć o jego przywiązaniu do Legii.

*Reklama

Oglądaj Ligę Mistrzów i Ekstraklasę w Canal +

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Marcin Kamiński z pierwszym golem w Ekstraklasie od… 2015 roku! Legia przegrała [WIDEO]
Raków stracił gola w trzeciej minucie, ale odwrócił losy meczu w Niecieczy! Wielkie emocje [WIDEO]
Trener Radomiaka uderzył w sędziego Mycia! “To odbiegało od standardów”
Właściciel Pogoni zabrał głos po kompromitacji z Górnikiem! “Niedopuszczalne”
Kolejny uraz w Legii Warszawa! Złe wieści dla Iordanescu
Pogoń przyjęła trzy bramki od Górnika. Co z przyszłością Kolendowicza?
Jesus Imaz pisze historię! Przekroczył magiczną granicę, a Jagiellonia triumfuje [WIDEO]
Kiwior coraz bliżej odejścia! Oto możliwy kierunek. Grałby z Polakiem
Zalewski odchodzi z Interu! Wszystko jasne. Padło “here we go”
Koszmarny faul na nowym bramkarzu Barcelony. Joan Garcia pokazał twarz