Legia na prowadzeniu dzięki Rajoviciowi
Legia Warszawa zaczęła spotkanie z ormiańskim Noah od mocnego uderzenia. W 3. minucie Mileta Rajović wykorzystał błąd obrońcy i otworzył wynik spotkania. Tym samym duński snajper przerwał koszmarną serię meczów bez zdobytej bramki.
Pod koniec pierwszej połowy legioniści mogli powiększyć przewagę. Choć Steve Kapuadi trafił do siatki, gol nie został uznany. Sędzia Bulat Sariew uznał bowiem, że Mileta Rajović przekroczył przepisy. Piłkarze Inakiego Astiza byli wyraźnie zdziwieni decyzją arbitra.
Fatalna druga połowa w wykonaniu Legii
Jakby tego było mało, w 57. minucie Kacpra Tobiasza pokonał Matheus Aias. Brazylijczykowi asystował Nardin Mulahusejnović, a więc napastnik, który był łączony z Legią w ostatnich miesiącach. Dużo lepiej w tej sytuacji mógł zachować się Ruben Vinagre. Portugalczyk stracił piłkę na własnej połowie.
Ormianie nie zamierzali się jednak zatrzymywać. W 84. minucie do siatki trafił Mulahusejnović. Fatalnie zachował się zaś Steve Kapuadi. Legia nie zdołała już odrobić strat. 10. mecz z rzędu bez wygranej stał się faktem. To najgorsza seria legionistów od sezonu… 1965/66.
Na jedną kolejkę przed końcem fazy ligowej Ligi Konferencji ekipa prowadzona przez Inakiego Astiza ma na swoim koncie zaledwie trzy punkty. Wiele wskazuje na to, że zespół z Łazienkowskiej pożegna się z europejskimi pucharami jesienią.

Program Kanału Sportowego można obejrzeć poniżej.

![Koszmar Legii wciąż trwa. Kompromitacja to mało powiedziane [WIDEO]](https://daf17zziboaju.cloudfront.net/wp-content/uploads/2025/12/11203029/noah-fc-390x260.jpg)





![Przełamanie napastnika Legii stało się faktem! Długo na to czekał [WIDEO]](https://daf17zziboaju.cloudfront.net/wp-content/uploads/2025/12/11190709/mileta-rajovic-390x260.jpg)


