Kikolski zatrzyma Legię?
W niedzielę o 20:15 rozpocznie się mecz Widzewa Łódź z Legią Warszawa w ramach czternastej kolejki Ekstraklasy. Przewidziany do gry w wyjściowym składzie w ekipie gospodarzy jest Maciej Kikolski, który jeszcze do niedawna był zawodnikiem Wojskowych. Choć nie zadebiutował w pierwszym zespole – bo był regularnie wypożyczany – to ostatecznie zostawił w kasie klubu około 300 tysięcy euro. Mniej więcej bowiem tyle zapłacił za niego RTS.
O młodym golkiperze Widzewa wypowiedział się Dariusz Banasik, który miał okazję prowadzić go w GKS-ie Tychy. Kikolski zagrał w tym zespole 34 spotkania, w których zanotował 12 czystych kont. 52-letni szkoleniowiec uważa, że mówimy o bramkarzu, który ma potencjał, by pewnego dnia wrócić do stołecznego klubu.
— Czy dziwi mnie to, że Legia nie chciała zatrzymać Maćka u siebie? Nie, Legia już robiła tak w przeszłości z innymi piłkarzami. Część z nich wypożyczyła, część oddawała. Można powiedzieć, że trochę nie poznano się na Kikolskim, bo to naprawdę dobry bramkarz. Moim zdaniem pokazuje, że może wrócić kiedyś na Łazienkowską jako o wiele lepszy zawodnik – mówił Banasik w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet.
Kontrakt Macieja Kikolskiego z Widzewem Łódź obowiązuje do końca czerwca 2029 roku z opcją przedłużenia o kolejny sezon. Portal „Transfermarkt” określa jego wartość rynkową na 500 tysięcy euro.



![Niewiarygodna forma Górnika Zabrze. To była istna egzekucja [WIDEO]](https://daf17zziboaju.cloudfront.net/wp-content/uploads/2025/10/26192029/rsz_638971020360060640-390x260.jpg)

![Fantastyczny gol Zielińskiego w Serie A! Ależ przymierzył [WIDEO]](https://daf17zziboaju.cloudfront.net/wp-content/uploads/2025/11/02125537/collage-1-390x260.jpg)




