Legia nie będzie miała łatwo o Papszuna. „Źle by było…”

Papszun blisko Legii

Informacje o rzekomo coraz bliższym porozumieniu pomiędzy Legią Warszawa i Markiem Papszunem w dalszym ciągu wywołują sporo dyskusji. Jeden z autorów sukcesów Rakowa Częstochowa jest bowiem ponoć po słowie z władzami stołecznego klubu i niebawem sprawa ma zostać sfinalizowana.

Choć do ostatecznego porozumienia jeszcze nie doszło, z ostatnich doniesień wynika, że Papszun miałby poprowadzić Legię już w czwartkowym meczu Ligi Konferencji przeciwko Sparcie Praga. Potwierdzenie wydaje się być kwestią czasu.

Świerczewski utrudni porozumienie?

W czwartkowym programie „The Biuro” w Kanale Sportowym został poruszony również i ten wątek. Łukasz Olkowicz z „Przeglądu Sportowego” zwrócił uwagę, że dojście do porozumienia między oboma stronami wcale nie będzie takie łatwe.

– Wyciągnięcie Papszuna z Rakowa nie będzie takie proste, bo jest jeszcze taki pan, jak Michał Świerczewski, który jest twardym graczem. Źle by było, gdyby obie strony rozstały się w złości i nerwach, bo dużo sobie zawdzięczają – powiedział.

A tak Marek Papszun komentował dla nas negocjacje z Legią w styczniu 2022… 👀 pic.twitter.com/B1tdzm1xMQ

— Kanał Sportowy (@Sportowy_Kanal) November 20, 2025