Feio: Wyrwaliśmy te trzy punkty
Korona w pierwszej kolejce przegrała 0:3 z Pogonią Szczecin, więc na pierwsze punkty w tym sezonie liczyła w meczu u siebie. Warunki do tego były naprawdę dobre, szczególnie jeśli punktem odniesienia będzie ostatni sezon. Korona u siebie grała bardzo dobrze, regularnie punktując. Tym razem jednak się nie udało, mimo tego że było naprawdę blisko. W pierwszej połowie piłka po strzale jednego z zawodników gospodarzy uderzyła w poprzeczkę, natomiast w drugiej o braku jedenastki dla Korony zadecydował niewielki spalony. Legia również miała kilka sytuacji i udało się jej wykorzystać jedną z nich. Wspomniał o tym Goncalo Feio.
– Gratuluję moim piłkarzom. To są punkty wyrwane, ale one liczą się jak każde inne. Przeciwnik miał jedną sytuację po naszej stracie przed polem karnym, kiedy uderzyli w poprzeczkę. My mieliśmy cztery klarowne sytuacje. Cieszę się, że wykorzystaliśmy jedną i wygraliśmy. Kiedy diagonalnie zmieniliśmy centrum gry z wykorzystaniem ósemki, zdobywaliśmy przewagę. To jest coś, co jak robiliśmy dobrze, mieliśmy sytuacje. To trzeci mecz w sezonie i trzecie czyste konto. To jest baza do bycia poważną drużyną – nie tracić goli – powiedział Feio na konferencji pomeczowej.
Portugalczyk docenił również pracę trenera Kuzery.
– Chcę powiedzieć, że bardzo cenię te trzy punkty, ponieważ Korona trenera Kuzery jest przeciwnikiem, który szczególnie w Kielcach stawia trudne warunki. Ta drużyna ma charakter. Jestem przekonany, że im dłużej trener Kuzera tu będzie, tym kolejne drużyny będą tracić punkty. Skromnie uważam, że bez trenera Kuzery, Korony w ekstraklasie mogłoby nie być. Bardzo go szanuję i to mój hołd dla przeciwnika – podkreślił Feio.