Jordan Majchrzak na liście życzeń Jagiellonii Białystok
Podczas letniego okienka transferowego Legia Warszawa starała się wzmocnić ofensywę. Do zespołu trafił Jean Pierre-Nsame i Migouel Alfarela. Francusko-kameruński duet dołączył do Marca Guala i Tomasa Pekharta, który podpisał nową umowę przed rozpoczęciem sezonu 2024/25. Jakby tego było mało, w zespole dość nieoczekiwanie został Blaż Kramer. Transfer Słoweńca do tureckiego Konyasporu upadł niemalże na ostatniej prostej.
Wszystko to sprawiło, że wracający po wypożyczeniu do Puszczy Niepołomice Jordan Majchrzak przestał mieścić się w składzie stołecznej ekipy. 19-letni snajper wszedł na boisko w meczach przeciwko walijskiemu Caernarfon Town. Poza tymi występami były piłkarz AS Romy nie dostał nawet minuty od Goncalo Feio. Majchrzaka często brakowało nawet w kadrze meczowej.
Jak twierdzi Piotr Koźmiński z portalu “WP Sportowe Fakty”, młodemu napastnikowi uważnie przygląda się Jagiellonia Białystok. Po zapewnieniu sobie udziału w fazie ligowej europejskich pucharów Duma Podlasia musi zwiększyć rywalizację w różnych formacjach. Jeśli chodzi o “dziewiątki”, Adrian Siemieniec ma do dyspozycji jedynie Afimico Pululu i Lamine Diaby-Fadigę. Sprowadzenie Jordana Majchrzaka mogłoby zabezpieczyć mistrza Polski w razie kontuzji któregoś z tej dwójki. Jagiellonia chciałaby mieć utalentowanego piłkarza w składzie, ale na razie nie wiadomo, czy Legia jest chętna do negocjacji. Wszystko wskazuje na to, że stołeczny klub wkrótce znajdzie się w takiej samej sytuacji, co Jagiellonia.