HomePiłka nożnaLegia Warszawa interesowała się reprezentantem Polski. Piłkarz odmówił

Legia Warszawa interesowała się reprezentantem Polski. Piłkarz odmówił

Źródło: goal.pl

Aktualizacja:

Mariusz Stępiński ujawnił, że Legia Warszawa była nim zainteresowana, ale on nie chciał trafić do stolicy. Napastnik Omonii Nikozja udzielił wywiadu dla goal.pl.

Legia Warszawa po remisie z Brondby

Sipa US / Alamy
Na zdjęciu: piłkarze Legii.

Stępiński odmówił Legii

Mariusz Stępiński jest napastnikiem, który przez lata zbierał doświadczenie w europejskich klubach. Bronił barw m.in. FC Nantes oraz trzech zespołów z Włoch – Hellasu, Chievo i Lecce. Od stycznia gra w Omonii Nikozja, a w tym sezonie zdobył 10 bramek. W Lidze Konferencji zmierzył się z Legią Warszawa. Podopieczni Goncalo Feio wygrali 3:0. Czterokrotny reprezentant kraju spędził na murawie Stadionu GSP 60 minut. Natomiast na łamach serwisu goal.pl, ujawnił, że stołeczny klub próbował ściągnąć go do Ekstraklasy.

Blisko nie byłem ani razu, bo nie byłem nigdy zainteresowany dołączeniem do Legii. Natomiast zainteresowanie rzeczywiście było, jak najbardziej – powiedział. Zawodnik jest bardzo związany z Widzewem Łódź. Klub dał mu szansę na zaistnienie w poważnym futbolu. Z tego powodu istnieje możliwość, że kiedyś jeszcze założy koszulkę Czerwonych. Bieżący kontrakt wygasa w maju 2026 roku.

*Reklama

Oglądaj Ligę Mistrzów i Ekstraklasę w Canal +


Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Pep Guardiola nie wytrzymał. Wdał się w ostrą kłótnię z kibicem [WIDEO]
Górnik w osłabieniu ograł Lecha! Sensacja w Zabrzu [WIDEO]
Polonia Warszawa znów lepsza od Wisły Kraków. Pewne zwycięstwo Czarnych Koszul [WIDEO]
Przemysław Tytoń zapamięta te spotkanie na długo. Fatalny występ Polaka
Bayern przedłuży umowę z ważnym zawodnikiem? Zwrot akcji na horyzoncie
Górnik wyprowadził dwa ciosy, Lech odpowiedział. Co za mecz w Zabrzu! [WIDEO]
Sławomir Peszko krytykuje Lechię Gdańsk. To może spotkać beniaminka
Podolski zapytał Peszkę o alkohol. “Dobrze trafił” [WIDEO]
Wiadomo, kiedy może wrócić Kamil Glik. Jasna deklaracja prezesa Cracovii
Duet Ronaldo – Benzema znowu w akcji! Dwie bramki w dwie minuty