HomePiłka nożnaLegia go nie chciała. W Portugalii Miszta doczekał się prestiżu

Legia go nie chciała. W Portugalii Miszta doczekał się prestiżu

Źródło: Media

Aktualizacja:

Cezary Miszta od ponad roku występuje w portugalskim Rio Ave, a teraz doczekał się pierwszego w tym klubie poważnego wyróżnienia. Były bramkarz Legii Warszawa w poniedziałkowy wieczór pojawił się na murawie z opaską kapitańską na ramieniu.

Cezary Miszta

PIOTR KUCZA/FOTOPYK/NEWSPIX.PL

Miszta rozwija się w Portugalii

Na początku ubiegłego roku Cezary Miszta zdecydował się na odejście z Legii Warszawa – nie mógł liczyć na regularną grę, dlatego szczęścia poszukał w Portugalii. Początkowo udał się na półroczne wypożyczenie do Rio Ave, natomiast latem przeniósł się do tego klubu na stałe.

W ciągu kilku miesięcy 23-latek zrobił na tyle dobre wrażenie, że szybko wywalczył sobie miejsce w wyjściowym składzie portugalskiego zespołu. Od końca października Miszta nie opuścił ani jednego ligowego spotkania, a do tego szybko ugruntował swoją pozycję w drużynie.

Miszta kapitanem Rio Ave

W poniedziałkowy wieczór Rio Ave z Misztą w bramce przegrało u siebie 0:2 z Boavistą Porto. Wynik rzecz jasna nie był po myśli 23-latka i jego zespołu, ale prywatnie był to dla niego ważny moment. Po raz pierwszy od dołączenia do klubu zagrał bowiem z opaską kapitańską na ramieniu.

Nominalnym kapitanem w Rio Ave jest 37-letni defensywny pomocnik Vitor Gomes, jednak bardzo rzadko pojawia się on na boisku. W takiej sytuacji wyróżnienie to trafia do różnych zawodników, a w poniedziałkowy wieczór taką szansę dostał właśnie były bramkarz Legii Warszawa.

Biorąc pod uwagę grę w Legii i Radomiaku Radom, polski bramkarz również nigdy nie miał jeszcze okazji do gry z opaską kapitańską. Niewykluczone, że decyzja trenera Petita będzie dowodem na to, że Miszta na długi czas będzie niekwestionowanym numerem jeden w bramce Rio Ave.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Pudzianowski zgarnie fortunę za walkę! Rekord KSW!
Niebezpieczna moda podbija USA. Jeden Polak już nie żyje
Dlatego Pudzianowski wziął walkę z Hallem. Wszystko jasne
Pudzianowski wyjaśnia powody przerwy. “Było za mocno”
Michał Oleksiejczuk się przełamał! Zdemolował rywala na UFC 314
Mariusz Wach pokazał charakter, ale przegrał. Meyna z dwoma pasami!
Wach wraca do ringu! Rywalem pogromca Kownackiego! Stawką dwa pasy!
Tomasz Narkun uratuje galę KSW?! Maciej Turski wyjaśnia sytuację
Szok! Marta Linkiewicz wystartuje w mistrzostwach Polski!
Mateusz Gamrot zaczepia gwiazdę UFC. “Klaun”