HomePiłka nożnaLechia straci dwóch piłkarzy? Kolejne problemy klubu 

Lechia straci dwóch piłkarzy? Kolejne problemy klubu 

Źródło: dynamo.kiev.ua

Aktualizacja:

Lechia Gdańsk nie ma łatwego okresu. Jak podaje portal dynamo.kiev.ua, z klubu może odejść przynajmniej jeden z ukraińskich zawodników.

Piotr Matusewicz / PressFocus/NEWSPIX.PL, Marcin Karczewski / PressFocus

Lechia Gdańsk zmaga się z problemami 

statnie tygodnie nie są łaskawe dla Lechii Gdańsk. Nie dość, że beniaminek ma za sobą sportowo trudną jesień, to jeszcze klub nękają problemy pozaboiskowe. Kondycja finansowa Biało-Zielonych jest w opłakanym stanie. Według Tomasza Włodarczyka, Lechia ma aż 3 miliony złotych długu. 

Na złej sytuacji ekonomicznej cierpią również piłkarze. Zaległości w wypłatach sięgały jeszcze niedawno nawet października. Klub miał rozpocząć spłatę niektórych zobowiązań wobec zawodników. Może to jednak nie wystarczyć, aby utrzymać cały skład na resztę sezonu. 

Kto zostanie, a kto odejdzie z Lechii 

O pierwszych odejściach informuje portal dynamo.kiev.ua. Według ukraińskich dziennikarzy, Lechię mają opuścić Anton Carenko oraz Serhij Bułeca. Obaj są wypożyczeni z Dynama Kijów, do którego ponoć teraz wrócą. 

Inne zdanie w tej kwestii ma dobrze zorientowany w realiach ukraińskiego futbolu użytkownik platformy X BuckarooBanzai. Twierdzi on, że posiada informacje z pierwszej ręki, według których “Carence dobrze w Lechii”. 20-latek ma zostać w drużynie z Gdańska. Nie ma jednak pewności, czy tę samą decyzję podejmie Bułeca. 

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

„Czas stracony, pora na zmiany”. Młodzieżowy reprezentant Polski może odejść z Legii
To już pewne. Gwiazdor Serie A zostanie piłkarzem Realu Madryt
Cel transferowy Barcelony na 2026 rok. 22-latek na pozycję Lewandowskiego
Wkrótce wygasa jego kontrakt z Legią. Plany na przyszłość ma jasne
„Dryfujemy niebezpiecznie w kierunku kultury Legii”. Akcjonariusz Widzewa mówi wprost
Lewandowski wprost o swoim zmarłym ojcu. To chciałby mu powiedzieć!
Legia jest zainteresowana tym bramkarzem. Stoczy o niego bój z ligowym rywalem
Spora okazja rynkowa, Barcelona pilnie go potrzebuje. Zgłosił się jednak także inny gigant
Jop stawia w Wiśle na szczerość i uczciwość. „Nie wierzę w bajerowanie”
Motor Lublin czeka pracowite okienko. Ta pozycja może wymagać pełnej rewolucji