Lechia Gdańsk uregulowała zaległości
Lechiści w ostatnich miesiącach borykali się nieustannie z problemami ekonomicznymi. Płynność finansowo klubu w pewnym momencie właściwie nie istniała, wobec czego w lutym zawieszono im licencję ze względu na brak spłaty raty za Tomasza Wójtowicza. Udało się naprawić sytuację spłacając w kwietniu zaległości w kontekście tego transferu. Wciąż jednak Lechia Gdańsk miała kilka innych zobowiązań do uregulowania.
Finalnie udało się wszystko załatwić. Piotr Potępa, dziennikarz portalu iGol.pl, na platformie “X” poinformował, że Lechia spłaciła wszelkie zaległości. Przelewy otrzymali zarówno zawodnicy, jak i pracownicy nielicencyjni. — Na tę chwilę klub nie ma żadnych zaległości w wypłatach – dodał Potępa.
To oznacza, że Lechia Gdańsk może w pełni skoncentrować się na przygotowaniach do następnego sezonu i wzmacnianiu zespołu. Przypomnijmy, że w maju kontrakt przedłużył John Carver, który wykonał świetną pracę w walce o utrzymanie. Nowa umowa angielskiego szkoleniowca obowiązuje do końca czerwca 2028 roku, więc przynajmniej teoretycznie, powinien on otrzymać naprawdę pokaźny kredyt zaufania. Mimo spłaconych zaległości o transfery nie będzie jednak łatwo. Pomóc w sfinalizowaniu kilku transakcji może fakt, że Lechia znalazła nowego sponsora głównego, którym został LV BET.
Miniony sezon Ekstraklasy Lechiści skończyli na czternastym miejscu tabeli z sześciopunktową przewagą nad strefą spadkową. Przygotowania do następnej kampanii rozpoczną sparingiem z GKS-em Tychy (28.06).