Lechia Gdańsk nie wysłała pieniędzy Ruchowi
Lechia Gdańsk w grudniu otrzymała zawieszenie licencji na grę w Ekstraklasie. Powodem były nieterminowe płatności i problemy finansowe. 30 stycznia PZPN odwiesił gdańszczanom licencję. Jednocześnie w oficjalnym komunikacie przekazano pewne warunki, z których gdański klub musi się wywiązywać. – Komisja informuje, że Lechia Gdańsk SA spłaciła wszystkie zobowiązania, do których była zobowiązana decyzją nr 1 z 27 grudnia 2024 roku. Jedno zobowiązanie transferowe klub uregulował, zawierając porozumienie, zgodnie z którym zobowiązał się do dokonania płatności w następujących terminach: 10 lutego oraz 15 kwietnia 2025 roku – przekazano.
– W celu zapewnienia terminowej spłaty zobowiązania w terminach wskazanych w przedstawionej przez klub ugodzie, Komisja postanowiła zabezpieczyć przedmiotowe płatności, zobowiązując klub do ich uregulowania w wyżej wskazanych terminach. Niedotrzymanie któregokolwiek z powyższych terminów płatności, przez co rozumie się nieprzedstawienie organom licencyjnym potwierdzeń zapłaty w dniu następującym po terminie wskazanym w porozumieniu, skutkować będzie automatycznym zawieszeniem klubowi licencji na rozgrywki PKO Bank Polski Ekstraklasy w sezonie 2024/2025 – dodano wówczas.
![Lechia Gdańsk](https://daf17zziboaju.cloudfront.net/wp-content/uploads/2025/01/27131104/lechia-gdansk-1024x683.jpg)
Termin płatności minął w poniedziałek 10 lutego. Z Chorzowa dochodziły informacje, że pieniądze na konto nie wpłynęły. Lechia nie komentowała sprawy i w odpowiedzi na zapytania w tej sprawie pisała: – Komunikat zostanie ogłoszony w odpowiednim momencie. Z kolei na czwartkowej przedmeczowej konferencji prasowej rzecznik prasowy zapowiedział, że klub pracuje nad sfinalizowaniem płatności do Ruchu.
W czwartek trwały negocjacje nie tylko na linii Lechia – Ruch, ale też do głosu dochodziły Ekstraklasa i Canal+. Doszło do porozumienia, w wyniku którego pieniądze się znajdą.
Lechia Gdańsk uratowana przez Canal+. Grożą jej ujemne punkty
Tomasz Włodarczyk z “Meczyków” informował w czwartek, że Lechii pomoże Canal+. – Rozwiązania są dwa – cesja pieniędzy dla Lechii z umowy sponsorskiej z CANAL+ lub pożyczka bezpośrednia zabezpieczona cesją. W drugim wariancie Ruch otrzymałby pieniądze już teraz, co rozwiązałoby problem poświadczenia, że pieniądze faktycznie znalazły się na koncie teraz, a nie w czerwcu – informował.
Według informacji dziennikarza w piątek ma zebrać się Komisja Ligi i podjąć decyzję ws. Lechii. Jeśli pieniądze znajdą się na koncie Ruchu Chorzów, licencja zostanie odwieszona. Lechia ma jednak zostać ukarana ujemnymi punktami na przyszły sezon. Na przyszły, bo w tym formalnie już takiej kary nałożyć nie można.