HomePiłka nożnaPozytywny początek roku w Lechii. Mena wraca do treningów

Pozytywny początek roku w Lechii. Mena wraca do treningów

Źródło: Kanał Sportowy/Dziennik Bałtycki

Aktualizacja:

Lechia Gdańsk rozpoczęła przygotowania do nowej rundy i rozpoczęła je w pozytywnych nastrojach. Do Gdańska wrócił już Camilo Mena, który jesienią był kontuzjowany. Trenuje na siłowni, a niebawem ma wejść na boisko. Optymizmem tryska też trener John Carver.

GRZEGORZ RADTKE / 058SPORT.PL/NEWSPIX.PL

Lechia Gdańsk czeka na zgrupowanie. Mena na siłowni, kontuzjowani wracają

Lechia do zajęć po Nowym Roku wróciła w piątek 3 stycznia. Wówczas na testach i pierwszych zajęciach piłkarskich stawiło się 23 piłkarzy. Zabrakło Bujara Pllany, Bohdana Wjunnyka oraz Camilo Meny. Ten pierwszy miał drobne problemy z opóźnionymi lotami. W weekend wrócił do Gdańska i już normalnie trenuje z drużyną. Wjunnyk trenował na siłowni, bo sztab nie chciał ryzykować kontuzji napastnika na sztucznej murawie.

Kibiców najbardziej martwiła z pewnością nieobecność Camilo Meny. Kolumbijczyk kilka dni temu “podpalił internet” dodając na platformę X wpis z emotikonami “end”. Zaczęły się plotki, że skrzydłowy chce odejść z Lechii. Piłkarz szybko usunął post, o czym 28 grudnia rozmawialiśmy także w programie “Tylko Sport”. 22-latek nigdzie z Gdańska się nie wybiera. Jak ustaliliśmy, Kolumbijczyk jest już w Gdańsku i w poniedziałek trenował na siłowni. Jak przekazał nam dyrektor sportowy Lechii, Camilo poleci w czwartek na zgrupowanie do Turcji. Tam będzie wprowadzany stopniowo na murawę. To dobre wieści.

Jesienią z urazem walczył także Tomas Bobcek. Słowak już trenuje z drużyną i po kontuzji nie ma śladu. Z zespołem trenuje także młody Marcel Bajko, który pod koniec rundy jesiennej złamał rękę na jednym z treningów. 19-latek wciąż ma opatrunek na dłoni, ale nie przeszkadza mu to w zajęciach. Indywidualnie trenuje Bartosz Brylowski, który miał zerwane więzadła. Sytuacja zdrowotna w Lechii jest więc dobra.

Powiew optymizmu. Będą transfery?

Generalnie nastroje w Gdańsku są optymistyczne, mimo odebranej licencji. Choć Lechia nie złożyła odwołania od decyzji PZPN, to w klubie wszyscy są przekonani, że licencja zostanie przywrócona. Najpierw trzeba spłacić zaległości, ale jak słyszymy, od tygodnia na kontach zawodników i trenerów pojawiają się zaległe przelewy. Dyrektor sportowy Jakub Chodorowski w rozmowie z “Dziennikiem Bałtyckim” zdementował też niektóre informacje medialne, które się ostatnio pojawiały. Działacz przekazał, że wezwanie do zapłaty złożyło 7, a nie jak informowała “Interia” 19 zawodników. – Przeczytałem gdzieś, że 19 piłkarzy złożyło wezwania do zapłaty. Faktycznie było ich pięciu, a potem doszło dwóch. Zawodnicy rozumieją sytuację. Spłacamy cały czas zaległości, a w pełni została wypłacona premia za awans do PKO Ekstraklasy – powiedział.

Chodorowski zapowiada też transfery. Choć na razie Lechia nie może rejestrować nowych zawodników. – Okno transferowe otwiera się 25 stycznia i liczymy, że do tego czasu zakaz transferowy zostanie zdjęty. Wówczas będziemy mogli zarejestrować Głogowskiego i wzmocnić zespół. Priorytetem jest dla nas lewy obrońca, ale środkowy defensor też by nam się przydał. Nie wchodzi w grę wyprzedaż. Zimą nikt z drużyny nie odejdzie – mówi na łamach “Dziennika”.

GRZEGORZ RADTKE / 058SPORT.PL/NEWSPIX.PL

W czerwcu wygasają kontrakty Dominika Piły i Maksyma Chłania. Lechia chce ich zatrzymać i prowadzi rozmowy z graczami. Niewykluczone, że w najbliższych dniach pojawią się konkretne komunikaty.

Optymistą jest także trener Lechii John Carver. – Witam z powrotem w pięknym, ciepłym i słonecznym Gdańsku. Cudownie jest wrócić po przerwie zimowej. Czekałem, aby znów zobaczyć piłkarzy na murawie. To były długie tygodnie, zwłaszcza po zwycięstwie, więc nie mogłem doczekać się powrotu do gry. Ale już jesteśmy, prawie wszyscy, bo jeden czy dwóch zawodników ma opóźnienia w lotach. Czekam z niecierpliwością, żeby zacząć pracę tutaj, a potem w Turcji. Cztery tygodnie do rozpoczęcia rozgrywek, czekamy na to – mówił oficjalnym mediom klubowym po pierwszych zajęciach.

Przed Lechią jeszcze kilka treningów w Polsce. Na sztucznym boisku, bo do Gdańska dotarła zima. W czwartek gdańszczanie wylecą na zgrupowanie do Belek. Tam udać ma się także kilka osób z biura prasowego – fotograf, operator kamery oraz jeszcze jedna osoba. A przecież jeszcze rok temu do Turcji z biura prasowego nie poleciał nikt i wielokrotnie dochodziło do różnych dezinformacji. Teraz uda się tego uniknąć.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Stoch nadzieją Polaków na mistrzostwach świata? Tajner nie ma wątpliwości
Arsenal przegrał w Carabao Cup! Kiwior nie pomógł drużynie
Raphinha zaczepił Laportę na konferencji. Jest reakcja szefa Barcelony
Jarosław Królewski puścił oko do Elona Muska. W tle kupno klubu
Widzew straci lidera? Media: Zamieszanie z Rondiciem
Oficjalnie! Lech ma nowego piłkarza
Jakub Kiwior został pominięty. Złe informacje dla Polaka
Nagły zwrot akcji w Szczecinie!? Media: Haditaghi wraca do gry
Kolejny Polak w Serie A? Poluje na niego klub z czołówki
Neymar wróci do gry z byłymi kolegami!? Hitowa wypowiedź Brazylijczyka