Lechia Gdańsk bez Antona Carenko
Lechiści po pięciu rozegranych kolejkach mają na koncie bilans dwóch remisów i trzech porażek. Przy rozpoczęciu kampanii z pięcioma ujemnymi punktami, zajmują oczywiście ostatnie miejsce. Niepokój budzą nie tylko fatalne rezultaty, ale przede wszystkim dramatyczna postawa defensywy. Wystarczy powiedzieć, że Lechia Gdańsk we wspomnianych pięciu spotkaniach straciła aż siedemnaście goli.
Skład zdaniem wielu nie jest wystarczający do walki o Ekstraklasę. A kontuzje nie pomagają. Według najnowszych informacji Anton Carenko wypada z gry na około dwa miesiące – sugeruje Tomasz Galiński. Jednocześnie podkreśla on, że ukraiński pomocnik ostatecznie nie będzie operowany.
Anton Carenko dołączył do Lechii w sierpniu zeszłego roku w formule dwuletniego wypożyczenia z Dynama Kijów. Dotychczas w gdańskiej ekipie rozegrał 31 meczów, w których strzelił dwa gole i zanotował dwie asysty. Jest młodzieżowym reprezentantem Ukrainy – ma na koncie chociażby dziewięć spotkań w kadrze U19, czy sześć w zespole U21. Portal “Transfermarkt” wycenia go na 500 tysięcy euro.
Na dotychczasowym etapie sezonu Lechia Gdańsk rozegrała mecze z Górnikiem Zabrze, Lechem Poznań, Cracovią, Motorem Lublin i Zagłębiem Lubin. W najbliższym czasie drużyna Johna Carvera zmierzy się przed własną publicznością z Arką Gdynia. Następnie stawi czoła na wyjeździe Jagiellonii Białystok. Po przerwie na reprezentację ich pierwszym meczem będzie starcie z GKS-em Katowice.