HomePiłka nożnaZaczynali sezon z ujemnymi punktami, są poza strefą spadkową. Tak John Carver zbudował maszynę!

Zaczynali sezon z ujemnymi punktami, są poza strefą spadkową. Tak John Carver zbudował maszynę!

Źródło: Kanał Sportowy

Aktualizacja:

Lechia Gdańsk pokonała wysoko Górnika Zabrze i jest poza strefą spadkową Ekstraklasy. Tak John Carver zbudował maszynę, która jesienią grała piękny futbol. A przecież gdańszczanie zaczynali sezon z punktami ujemnymi.

Fot. TOMASZ RULSKI / 400mm.pl

Lechia Gdańsk ograła lidera. Koncert i kolejne gole Bobcka

Lechia Gdańsk przystąpiła do piątkowego meczu z Górnikiem Zabrze bardzo zmotywowana. Po pierwsze Biało-Zieloni chcieli zrewanżować się za wtorkową porażkę z liderem tabeli w 1/8 finału STS Pucharu Polski. Po drugie, nieoficjalnie dało się usłyszeć, że piłkarze i sztab byli podrażnieni niektórymi wypowiedziami z obozu zabrzan po pucharowym meczu. Chcieli pokazać, że nie są „chłopcami do bicia” i wygrać mecz. Po trzecie, w przypadku wygranej gdańszczanie opuściliby strefę spadkową. Te i pewnie jeszcze inne powody sprawiły, że już od pierwszej minuty piłkarze Johna Carvera grali jak z nut.

W trzeciej minucie przez moment na stadionie w Gdańsku zapanowała euforia, bo do siatki trafił Maks Diaczuk. Sędzia gola jednak nie uznał, ale Lechiści poszli za ciosem. W siódmej minucie na 1:0 trafił Tomas Bobcek. W kolejnych minutach po przerwie związanej z zadymieniem do głosu doszli goście i wyrównali. Wtedy zaczął się koncert Lechistów – dublet w kilka minut ustrzelił Kacper Sezonienko. I choć Górnik złapał kontakt przed przerwą, to po zmianie stron Lechia była nie do zatrzymania. Kolejnego gola zdobył Tomas Bobcek, a na 5:2 wynik ustalił Bohdan Wjunnyk.

Oprócz Tomasa Bobcka, Kacpra Sezonienko i Bohdana Wjunnyka zespół miał jeszcze innych, cichych bohaterów. Świetny mecz zagrał Aleksandar Cirković, co po meczu mówił sam prezes Paolo Urfer spotkany w stadionowych katakumbach. Bardzo dobrze wyglądali Tomasz Neugebauer i Rifet Kapić, a także cała formacja defensywna. Kolejny bardzo dobry występ zanotował Tomasz Wójtowicz, który jest wychowankiem Ruchu i po meczu nie ukrywał, że to też dla niego wyjątkowa wygrana.

Lechia Gdańsk uda się na urlopy w dobrych nastrojach. Jest poza czerwoną strefą

Lechia Gdańsk dzięki zwycięstwu nad liderem wyszła ze strefy spadkowej. Gdańszczanie mają aktualnie na koncie 20 punktów, a przypomnijmy, że zaczynali z ujemnymi pięcioma oczkami. Gdyby nie kara, dziś Lechia byłaby na szóstym miejscu. Aktualnie (stan na sobotę 6 grudnia na godzinę 16:00) Lechia jest w tabeli na 12. miejscu. Są spore szanse, że zimę spędzi poza czerwoną strefą, choć tu wiele zależy od wyników innych drużyn oraz wyniku zaległego meczu Legii z Piastem zaplanowanego na kolejny tydzień.

Nawet jeśli Lechia wróci do strefy spadkowej po meczach innych zespołów, to strata do bezpiecznej pozycji będzie minimalna. A to dobrze zwiastuje przed wiosną. Rok temu runda wiosenna była również lepsza dla Lechii, zespół wykonał świetną pracę na obozie w Turcji. W styczniu gdańszczanie znów się udadzą do Turcji i tam będą szlifować formę na kolejne miesiące. Do zajęć wrócić mają 5 stycznia, a kilka dni później wylecieć na obóz.

Forma dostarczana przez Superscore

Zobaczyliśmy tabelę zaraz po meczu, byłem w szoku, że jesteśmy na dziesiątym miejscu. Zobaczymy na tabelę po zaległych meczach, którą pozycję zajmiemy i będziemy działać dalej – tak mówił po piątkowym meczu z Górnikiem trener gdańszczan John Carver.

John Carver wykonuje w Gdańsku świetną pracę. Tak zbudował maszynę!

Jak już przy Carverze jesteśmy, to ciężko nie odnieść wrażenia, że wykonuje on w Gdańsku świetną pracę! Niedawno świętował pierwszą rocznicę pracy w Gdańsku i sam podkreślał, że jest dumny, że pracuje w takim miejscu. Lechia pod wodzą Anglika z tygodnia na tydzień dojrzewa. Lechia gra piłkę ładną dla oka, ofensywną. To duża zasługa 60-latka i jego sztabu z asystentem Radosławem Bellą na czele. Zresztą obaj panowie rozumieją się niemal bez słów i na ławce Lechii są nierozłączni. Bella korzysta na doświadczeniu Anglika i również mocno rozwija się sam jako trener.

Carver
Radosław Bella i John Carver, FOT. GRZEGORZ RADTKE / 058SPORT.PL/NEWSPIX.PL

Carver znalazł klucz na poszczególnych zawodników. Odblokował Kacpra Sezonienko, który miał w swojej karierze cięższy moment, był krytykowany, a dziś jest jedną z ważniejszych postaci w wyjściowym składzie. Anglik zaufał Tomaszowi Wójtowiczowi i ten odpłaca się bardzo dobrymi występami. Znalazł sposób na skuteczność Tomasa Bobcka, choć Słowak już przed przyjściem Carvera potrafił strzelać bramki.

Anglik pracuje w Gdańsku od 30 listopada 2024 roku. Gdyby brać pod uwagę tylko 2025 rok, Lechia pod jego wodzą zgromadziła 48 punktów. To szósty wynik w lidze. A to tylko potwierdza jak znakomitą pracę w Gdańsku wykonuje Carver. Choć on sam często powtarza, że świetną pracę wykonuje cały sztab i tutaj ciężko się z tym nie zgodzić!

Tabela roczna za 2025 rok – Transfermarkt. de

Teraz przed gdańszczanami miesiąc urlopu. Do Gdańska mają wrócić na początku stycznia, a pierwszy mecz ligowy w 2026 roku zagrają 30 stycznia na wyjeździe z Lechem Poznań.

Oshee
Oshee

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Ależ zwrot akcji w Ekstraklasie. Niesamowity centrostrzał! [WIDEO]
Zaczynali sezon z ujemnymi punktami, są poza strefą spadkową. Tak John Carver zbudował maszynę!
Dawid Szwarga wypalił ws. przyszłości: Nie jestem idiotą!
Widzew Łódź robi porządki w szatni. Oto lista transferowa!
Radomiak zagra bez swojej gwiazdy! Nie zgadniecie, jaki jest powód!
Matty Cash strzelił Arsenalowi! Co za uderzenie! [WIDEO]
Arka wydostała się ze strefy spadkowej! Emocjonująca końcówka! [WIDEO]
Holandia ma mocne plany na mundial! To jest wynik minimum
Polska powinna mieć się na baczności! “Nie mogliśmy trafić gorzej”
Polska trafi do najsilniejszej grupy! To zestawienie robi wrażenie!