HomePiłka nożnaGrabowski szczerze po kompromitacji. “Najsłabszy”

Grabowski szczerze po kompromitacji. “Najsłabszy”

Źródło: Kanał Sportowy/Lechia.Net

Aktualizacja:

Lechia Gdańsk jest już poza Pucharem Polski. Biało-Zieloni skompromitowali się w Grodzisku Mazowieckim. Po meczu szkoleniowiec gdańszczan Szymon Grabowski nie ukrywał złości.

Szymon Grabowski

Sipa US / Alamy

Szymon Grabowski bije się w pierś. Przeprosił też kibiców

Lechia jeszcze kilkadziesiąt sekund przed zakończeniem regulaminowego czasu gry prowadziła z Pogonią Grodzisk Mazowiecki 1:0. I wtedy zaczął się koszmar Lechistów. Najpierw gospodarze wyrównali i doprowadzili do dogrywki, a później wygrali mecz po rzutach karnych. Dla Lechii to prawdziwy koszmar. Zwłaszcza że była faworytem.

Po zakończeniu meczu trener Szymon Grabowski nie ukrywał rozżalenia. – Był to najsłabszy występ Lechii pod moim dowodzeniem. Wstydliwa porażka i wstydliwe zachowania, które nie przystoją drużynie ekstraklasowej, chociaż przestrzegaliśmy zawodników przed różnymi zachowaniami – mówił na konferencji prasowej. Ciężko się z Grabowskim nie zgodzić. Lechia kilka razy przegrywała pod jego dowództwem w fatalnym stylu, jednak to, co pokazała we wtorek, było prawdziwą kompromitacją.

Na stadionie w Grodzisku zjawiło się 170 kibiców Lechii. Trener skierował kilka słów także do nich. – Chcę bardzo przeprosić kibiców, tych którzy tu przyjechali i tych, którzy oglądali mecz w telewizji – skomentował.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Jagiellonia odrzuciła miliony za Pululu. Oto kulisy
Norwegowie rozjechali rywala w kwalifikacjach do mundialu. 11 goli
To byłby szok. Milik został zaoferowany przez pośrednika… rosyjskiemu klubowi
Ukraińscy kibice mają dość. “Pogadanka” z piłkarzami po kompromitacji [WIDEO]
OFICJALNIE: Puchacz zmienił klub. Już został zaprezentowany
Tragiczna kontuzja Marcina Bułki. Dramat reprezentanta Polski
Brzęczek może być zadowolony. Borek mówi wprost: świetny start
Złe wieści dla Guardioli. Gwiazdor Manchesteru City kontuzjowany
Legia otrzymała kolejną ofertę za Alfarelę. Oto jej szczegóły i odpowiedź
Mateusz Łęgowski podjął decyzję. To w tym klubie będzie grał