Lechia miała pojechać na obóz zimowy do Afryki
Paolo Urfer nie ma ostatnio dobrej prasy w Gdańsku. Szwajcar jest obwiniany przez kibiców za złą sytuację finansową Lechii oraz nieprzygotowanie drużyny do wyrównanej walki na poziomie PKO BP Ekstraklasy, wbrew wcześniejszym mocarstwowym planom właściciela klubu.
Nie jest tajemnicą, że Biało-Zieloni zmagają się z poważnymi problemami finansowymi. Ostatnio pisaliśmy o reakcji Polskiego Związku Piłki Nożnej na kłopoty ekonomiczne beniaminka. Warto również dodać, że Lechia została objęta nadzorem finansowym.
Sprytny plan Paulo Urfera
Nic nie robi sobie z tego jednak sam Urfer. Szymon Janczyk z portalu “Weszło” podał, że właściciel klubu wpadł na dość nietypowy i raczej nierozsądny pomysł w obecnych realiach ekonomicznych Lechistów. Szwajcar chciał bowiem, żeby drużyna przygotowywała się do rundy wiosennej na obozie w Afryce. Zespół mianowicie miał polecieć do Maroka.
Pomysł ten był ponoć związany z zamiarami biznesowymi Urfera. Właściciel Lechii chciał kupić klub piłkarski w Rabacie. Obóz beniaminka PKO BP Ekstraklasy w Maroku miał być więc połączeniem przyjemnego z pożytecznym.