Lechia Gdańsk bez Iwana Żelizki na start rundy
Lechia Gdańsk zakończyła obóz przygotowawczy w Turcji i już w Gdańsku kontynuuje przygotowania do rundy wiosennej Ekstraklasy. Choć formalnie klub ma zawieszoną licencję na grę w Ekstraklasie, to w najbliższych dniach sprawa powinna się wyjaśnić. Klub spłaca zaległości i na dniach PZPN powinien odwiesić licencję.
Trener John Carver ma jednak powody do zmartwień. W jednym ze sparingów kontuzji nabawił się Iwan Żelizko, a więc czołowa postać środka pola Lechii. Podczas rozegranego w zeszłą sobotę meczu z Polissą Żytomierz Ukrainiec złamał kość w śródstopiu. Dzień później wrócił do Polski z obozu i przeszedł szczegółowe badania. Jak podaje “Dziennik Bałtycki”, przerwa pomocnika potrwa około 2 miesiące. 23-latek wróci do granie pewnie w okolicach marcowej przerwy reprezentacyjnej.
Nieobecność Żelizki to spore osłabienie Lechii. Pomocnik w trwających rozgrywkach rozegrał 17 spotkań. Nie zagrał tylko przeciwko Koronie Kielce z powodu pauzy za kartki. Kto zastąpi Ukraińca w podstwowym składzie? Wiele wskazuje na to, że będzie to Tomasz Neugebauer.
Lechia Gdańsk zainauguruje rundę dokładnie za tydzień meczem z Motorem Lublin. W Lublinie nie zagra także pauzujący za kartki Rifet Kapić. Początek meczu o 14.45.