Niepokojące kontuzja Fernandeza
Luis Fernandez był hitowym wzmocnieniem Lechii Gdańsk po spadku z Ekstraklasy. Hiszpan pozyskany jako wolny zawodnik miał zostać nowym liderem zespołu i poprowadzić go do awansu. Ostatecznie Biało-Zieloni wrócili na najwyższy szczebel rozgrywkowy w kraju, ale pomocnik nie miał w tym sukcesie aż tak dużego udziału. Wszystko ze względu na jego kontuzje.
30-latek od bardzo długiego czasu zmaga się z problemami zdrowotnymi. Konkretnie chodzić ma tu o poważny uraz kolana, którego Fernandez doznał w październiku 2023 roku. Hiszpan w kwietniu wrócił na boisko, ale nie przebywał na nim zbyt długo. Na przestrzeni dwóch meczów rozegrał pięć minut i okazało się, że jego kontuzja nie została jeszcze zażegnana. Od tego czasu zawodnik Lechii wciąż nie jest do dyspozycji Szymona Grabowskiego.
Lechia rozmawia z Hiszpanem
Cała sytuacja jest mocno problematyczna, ponieważ wciąż nie wiadomo kiedy do pełnej sprawności wróci 30-latek. Na temat sytuacji Fernandeza w rozmowie z “Dziennikiem Bałtyckim” wypowiedział się Jakub Chodorowski, czyli dyrektor ds. sportu w Lechii Gdańsk.
– Powiem tak, że rozmawiamy z Luisem o różnych rozwiązaniach – rozpoczął Chodorowski.
– Czy to oznacza, że o rozwiązaniu kontraktu również? – Dopytał redaktor “Dziennika Bałtyckiego”, Paweł Stankiewicz.
– Jak powiedziałem – rozmowy są prowadzone w kierunku różnych rozwiązań – odparł dyrektor Lechii.
Chodorowski swoją wypowiedzią zasugerował, że kwestia rozwiązania umowy byłego zawodnika Wisły również jest rozważana przez klub. Jeśli by do tego doszło, to Fernandez okazałby się sporym niewypałem transferowym Lechii. Do tej pory Hiszpan rozegrał dla Biało-Zielonych 14 meczów. Zdobył w nich siedem bramek i zanotował jedną asystę. Jego obecny kontrakt wygasa dopiero w czerwcu 2026 roku.