Lechia Gdańsk spłaciła należności
Lechia Gdańsk zapewniła sobie utrzymanie w PKO BP Ekstraklasie w 32. kolejce. Podopieczni Johna Carvera pokonali Koronę Kielce 3:2 na własnym boisku. Mimo niezwykle ważnego zwycięstwa gdańszczanie nie mogą jednak spać spokojnie. Komisja Licencyjna nie przyznała klubowi licencji na grę w elicie w sezonie 2025/26. Uznano, że prognoza finansowa przygotowana przez ekipę z Trójmiasta nie jest realistyczna.
Beniaminek postanowił uzupełnić dokumentację i odwołać się od decyzji. Co więcej, do piątku na konta piłkarzy miały trafić zaległe pensje za marzec i kwiecień. Paulo Urfer obiecał piłkarzom, że nieścisłości zostaną uregulowane. W oficjalnym komunikacie klub poinformował, że Szwajcar przelał zawodnikom pieniądze.
– Lechia Gdańsk – w nawiązaniu do posiedzenia Komisji Odwoławczej ds. Licencji Klubowych PZPN w dniu 13 maja 2025 roku, w którym udział wzięli przedstawiciele klubu na czele z Prezesem Paolo Urferem – dokonała spłaty należności. Weryfikacja dostarczonych dokumentów uzupełniających nastąpi w piątek 16 maja 2025 roku. Wtedy także wydana zostanie ostateczna decyzja w sprawie licencji na grę w PKO Bank Polski Ekstraklasie w sezonie 2025/2026 – czytamy na stronie internetowej Lechii.
Oznacza to, że Biało-Zieloni najprawdopodobniej dopną swego. W Gdańsku wszyscy liczą na to, że Komisja Odwoławcza ds. Licencji Klubowych PZPN zmieni zdanie.
– Na pewno liczyliśmy na pozytywną informację. Nie zakładaliśmy, że nie dostaniemy licencji, bo spłaciliśmy zobowiązania i zrealizowaliśmy wytyczne. Komisja uznała jednak, że niedostatecznie udokumentowaliśmy prognozę finansową na przyszły rok. Odwołaliśmy się i mamy nadzieję, że w drugim terminie dostaniemy licencję – opowiadał dyrektor sportowy Jakub Chodorowski w rozmowie z Kanałem Sportowym.
Do końca sezonu 2024/25 Lechia Gdańsk zagra z Pogonią Szczecin (17.05) i GKS-em Katowice (24.05).