Trener Lechii skomentował plotki na temat swojej przyszłości. „Moje cele się nie zmieniają”

Lechia Gdańsk po utrzymaniu straci trenera?

Lechia Gdańsk jest coraz bliżej utrzymania w Ekstraklasie. Aktualnie Biało-Zieloni mają pięć punktów przewagi nad strefą spadkową, a do zakończenia sezonu zostały trzy kolejki. Dodatkowo coraz więcej wskazuje na to, że klub w drugim terminie otrzyma od PZPN licencję na grę w najwyższej klasie rozgrywkowej. A to oznacza, że w kolejnym sezonie kibice mogą być świadkami derbów Trójmiasta.

Im bliżej końca sezonu, tym więcej mówi się na temat przyszłości trenera Lechii Johna Carvera. W mediach zaczęły pojawiać się doniesienia, że szkoleniowiec zamierza po ostatnim meczu opuścić Gdańsk i klub. Z drugiej strony w jego kontrakcie jest opcja automatycznego przedłużenia. Ukraińskie media z kolei podały, że jest już kandydat na nowego trenera Lechii. Ma nim być aktualny trener Ruchu Lwów – Witalij Ponomariow. Co na to wszystko John Carver?

– Kiedy przyjechałem tutaj w grudniu miałem konkretne zadanie utrzymania Lechii w Ekstraklasie i zbudować coś na przyszłość. Moje zadania się nie zmieniły. Na razie koncentruję się wyłącznie na tym. Chcemy zostać w Ekstraklasie i mam nadzieję, że szybko się to wyjaśni. Musimy skupić się na trzech ostatnich meczach. Zobaczymy, co się wydarzy w tych meczach. Przyjęliśmy taką filozofię. Skupiamy się na tym. Mój sztab jest skupiony na kolejnym meczu. Ja bardzo cieszę się z tego czasu. Najważniejsze jest skupić się na najbliższych meczach. Jestem tutaj i jestem skupiony na tym co jest tutaj i teraz – powiedział na konferencji przed meczem z Koroną.

Pytany o to, kiedy ewentualnie przedstawi swoją decyzję, przekazał, że priorytetem dla niego są nadchodzące trzy mecze. Po nich porozmawia z władzami Klubu o przyszłości i kibice poznają decyzję Anglika.