Lech lepszy od Śląska
Po pierwszej połowie Lech powinien prowadzić ze Śląskiem minimum jednym golem. Kolejorz dobrze prezentował się w ofensywie, ale nie mógł złamać linii defensywnej wrocławian. Podopieczni Nielsa Frederiksena oddali na bramkę swojego rywala aż 11 strzałów, z czego pięć było celnych. Na posterunku stał jednak golkiper Trójkolorowych. Rafał Leszczyński do przerwy był niepokonany.
Po zmianie stron Lech cały czas próbował wyjść na prowadzenie. Ta sztuka udała się Kolejorzowi dopiero w 68. minucie. Przytomność w polu karnym zachował Filip Szymczak. Napastnik gospodarzy otrzymał piłkę, będąc tyłem do bramki. Obrócił się z obrońcą na plecach, a następnie oddał strzał w niepilnowany sektor. Leszczyński nie miał nic do powiedzenia.
Dla Szymczaka to już drugi gol ligowy z rzędu. Przed tygodniem 22-letni snajper wpisał się na listę strzelców w starciu z Jagiellonią Białystok (5:0).
Świetna passa Kolejorza
Lech pewnie wygrał ze Śląskiem i jest samodzielnym liderem PKO BP Ekstraklasy. Kolejorz kontynuuje passę zwycięstw. Ostatnie pięć meczów zespołu Nielsa Frederiksena to komplet wygranych. Jeśli ekipa ze stolicy Wielkopolski podtrzyma taką formę, będzie głównym kandydatem do mistrzostwa Polski.
Warto też wspomnieć o położeniu Śląska Wrocław. Wicemistrz Polski zamyka tabelę ligową. Jako jedyny zespół w PKO BP Ekstraklasie nie wygrał jeszcze ani jednego spotkania.
Lech Poznań 1:0 Śląsk Wrocław
Gole: Szymczak 68′
Żółte kartki: Pokorny
Lech: Mrozek – Pereira, Douglas, Milić, Gurgul – Murawski, Kozubal – Hotić, Sousa, Walemark – Szymczak.
Śląsk: Leszczyński – Żukowski, Petrov, Bejger, Matsenko – Pokorny – Samiec-Talar, Baluta, Schwarz, Eyamba – Musiolik.