HomePiłka nożnaLech znalazł nowego napastnika? To lider strzelców swojej ligi

Lech znalazł nowego napastnika? To lider strzelców swojej ligi

Źródło: Footmercato / Tomasz Włodarczyk

Aktualizacja:

Lech Poznań przeczesuje rynek transferowy w poszukiwaniu nowego napastnika. Na liście „Kolejorza” znalazł się Pepe Meissa Ba – informuje „Footmercato”. Nastroje w tej sprawie tonuje Tomasz Włodarczyk.

Lukasz Sobala / PressFocus/NEWSPIX.PL

Lech chce nowego napastnika

Lech Poznań zakończył rundę jesienną Ekstraklasy na pierwszym miejscu tabeli z dwoma punktami przewagi nad drugim Rakowem. Niels Frederiksen wraz z zarządem „Kolejorza” szuka możliwości wzmocnienia składu. Według doniesień medialnych pozycja napastnika została wybrana jako ta, do której przydałoby się dodać nowego piłkarza.

O ile bowiem głównym snajperem zespołu i ofensywnym liderem pozostaje Mikael Ishak, to Szwedowi brakuje poważnej konkurencji. Przy jego ewentualnej absencji Lech traci jedynego goleadora i piłkarza gotowego do dominowania pola karnego przeciwnika. Dlatego też poznański klub monitoruje rynek transferowy w poszukiwaniu godnego konkurenta dla kapitana drużyny.

Francuskie „Footmercato” informuje w tym kontekście, że priorytetem „Kolejorza” miałby być transfer Papy Meissy Ba z Grenoble. 27-letni senegalski snajper w tym sezonie zaplecza francuskiej ekstraklasy strzelił dziesięć goli, będąc liderem klasyfikacji strzelców. Tomasz Włodarczyk tonuje jednak nastroje – według jego doniesień Meissa Ba jest rozpatrywany przez Lecha jako transfer „nierealny”.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Rodado w reprezentacji Polski? Borek: Ja jestem za
Mateusz Borek szczerze o swojej autobiografii! Ujawnił, co o tym sądzi
Kapuadi po remisie z Widzewem: Trudno uwierzyć w nasze wyniki
Mistrz Europy może zagrać w lidze z TOP5! Sensacyjny transfer
Majecki z czystym kontem, ale to nie wystarcza. Francuzi wytykają mu problemy
Mendy ma zadebiutować w Pogoni. Francuz się doczekał
Neymar może znów zagrać z Messim! Musi szybko podjąć decyzję
Norweg grał kilka lat w Rosji. Teraz musi im zapłacić 3 mln euro
Jan Bednarek i Jakub Kiwior liderami! FC Porto z kolejną wygraną
Raczkowski przerwał mecz przez transparent. Teraz wydał oświadczenie