HomePiłka nożnaBez bramek w Mielcu. Stal dzieli się punktami z Lechem

Bez bramek w Mielcu. Stal dzieli się punktami z Lechem

Źródło: Własne

Aktualizacja:

Lech Poznań okazję na podgonienie czołówki miał w meczu ze Stalą Mielec. Spotkanie zakończyło się jednak nie po myśli piłkarzy Mariusz Rumaka i oba kluby podzieliły się punktami po bezbramkowym remisie.

W Mielcu kibice bramek nie zobaczyli

Lech Poznań przyjechał do Mielca na spotkanie 26. kolejki Ekstraklasy w nadziei na zdobycie pełnej puli punktów. Tego jednak po piłkarzach Mariusza Rumaka na początku widać nie było. Kolejorz przez długi czas nie był w stanie poważnie zagrozić bramce strzeżonej przez Kochalskiego. W pierwszej połowie do siatki nie udało się trafić także gospodarzom. Do szatni oba zespoły schodziły więc przy remisie 0:0.

W drugiej połowie przez długi czas również nikt nie był w stanie zdobyć bramki. Warta odnotowania sytuacja miała natomiast miejsce w 80. minucie spotkania. W szesnastce Stali po starciu z rywalem upadł na murawę Velde. Po trwającej kilka minut analizie VAR ostatecznie sędzia Daniel Stefański zdecydował o podyktowaniu rzutu wolnego dla Kolejorza, ponieważ zdarzenie miało miejsce przed polem karnym. Ukarany żółtym kartonikiem został dodatkowo Esselink.

Przez bardzo długą analizę VARu oraz kilka innych przerw w grze arbiter zadecydował o doliczeniu aż 10 dodatkowych minut do drugiej części spotkania. Do końca meczu to Lech głównie napierał na gospodarzy, ale ostatecznie przyjezdnym z Poznania nie udało się trafić do siatki. Rywalizacja w Mielcu zakończyła się remisem 0:0, a Kolejorz stracił cenne punkty w pogoni za ligową czołówką.

Stal Mielec 0:0 Lech Poznań (0:0)

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Cristiano Ronaldo gada głupoty! Bzdura za bzdurą
Do skutku dochodzi kolejne wzmocnienie ekipy Piszczka! Posiłki z Lecha Poznań
Raków Częstochowa się zabezpieczył. Ważny zapis w umowie z Papszunem
Niepewność wokół Bobicia w Legii. „Musiał sam się zgłosić”
Największy biznesowo-sportowy nieudacznik. Oto Gerard Lopez, „kat” 4 europejskich klubów
Arka Gdynia walczy o jego transfer. Zawodnik dał zielone światło, ale pojawił się inny problem
Artur Wichniarek o Marku Papszunie w Legii: Wtedy wypali w Warszawie
Kogoś takiego jeszcze w Ekstraklasie nie było. Widzew Łódź pozyska ewenement
Górnik Zabrze zrobi rewolucję na tej pozycji. Będą wielkie zmiany
Raków Częstochowa przed wielką szansą. „Ciężko nie dać im piątki”